Profil użytkownika
Charakterek
Redaktor serwisu
Turbowymiatacz
Zamieszcza materiały od: | 26 lipca 2011 - 0:00 |
Ostatnio: | 28 marca 2024 - 23:46 |
O sobie: |
http://www.charakterek.pl |
- Materiałów na głównej: 29792 z 30088 (273 usunietych przez adm.)
- Punktów za materiały: 203362
- Komentarzy: 1712
- Punktów za komentarze: 96
@DuDzio: Dzięki - od czasu do czasu staram się jakąś zapodać.
Wygląda jak jakiś Auburn ale ręki se nie dam uciąć.
Jaka motorownia?
Miliona kilometrów!
Zapytaj handlarzy - niech Ci powiedzą skąd takie perełki z tak niskim przebiegiem w tych pieniądzach biorą. Ja kupowałem 2 auta, oba od osób prywatnych, jedno w Austrii, drugie w Niemczech, oba w momencie kupna miały około 140 000 km, oba miały po 10 lat i oba były o 40% droższe niż u nas. Żeby kupić auto z tego rocznika i jeszcze zarobić musi być albo po wypadku, albo mieć przebieg ponad 400 000 km, który u nas magicznie zmienia się na 185 000, 187 000, 192 000 albo 195 000. Tych przebiegów jest najwięcej.
@cax: Sęk w tym, ze podjechałem tam i karty nie stwierdziłem. Nie było.
@Mathek2015: Jeszcze jakby kartę mieli, to by było dobrze. Może i bym się na kręgosłup nabrał. Poza tym od 2014 przepisy w tej kwestii zasadniczo się zmieniły i to znacząco: Karta przysługuje: osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności i znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się, osobom z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności ale znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i kodami w orzeczeniu 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna). Natomiast osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności, niezależnie od kodu w orzeczeniu, nie otrzymują już karty parkingowej. Słowo - klucz to samodzielne poruszanie się. Czyli albo korzysta z wózka, albo z kul albo z pomocy osób trzecich tudzież psa przewodnika. Niczego takiego tu nie zauważyłem. Oboje zachowywali się jak zdrowi, normalni ludzie. Wsiadali do samochodu bez najmniejszych problemów. Bo jak wsiada osoba z chorym kręgosłupem, to ja doskonale wiem. Teraz już nie ma, że normalnie chodzą i mu karta przysługuje. Bo już mu nie przysługuje. Stare karty straciły ważność w roku 2015.
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2019 o 1:21
@DuDzio: A ja tak :) I to przejściówką albo akwarium. Nie pamiętam który tył miał, na bank miał szybkę w słupku tylnym.
Pozwolisz, że dam go na Instagrama jutro :)
Pozdrawiam właściciela!
@Meadowlark: Kto się wlecze? Cały lewy się wlecze. Na zakręcie widać na lewym auta aż po horyzont. Norma na A2.
*kocha :)
O witaj!
@DuDzio: Mi działa - patrz poniżej.
http://mklr.pl//uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/comments/6ed4/6ed42a88eacb33958aa8d9293f3fe2c2.jpeg
Dowód na to, że Passat to segment premium :)
@Magnetic: Bo motokiller jest częścią większej ilości serwisów. I jak zlikwiduje się tu, to trzeba będzie wszędzie. I ni dy rydy.
@DuDzio: Ano widzisz - są. I ludzie je klikają. A co do mocy - faktycznie jest odblokowana na pełnej wersji serwisu. Nie ma odblokowanej na m.mklr, ale to ma być naprawione niebawem. Musimy się spotkać tej zimy, bo fajny śnieg i całkiem spoko się lata.
@Cuuult: No przecież można tak plusować. I to aktywowane jest od 3 lat co najmniej. I tak nikt nie plusuje, bo i po co? Mało tego - osoby bez aktywnych kont mogą dawać moc także w poczekalni. Tylko dla minusów trzeba mieć konto. Ma to chronić userów przed bezsensownym minusowaniem. Ale ta moc jakoś tak strasznie chyba bodzie. Zamiast tego ludzie klikają lubię to obok mocy. I dochodzi do paradoksów, że film ma 2 moce i 600 polubień. Nie wiem czemu tak jest i nie klikają tej mocy. https://mklr.pl/330978/670-konny-Passat-w-kombi Zobacz jaki dysonans pomiędzy polubieniami, a mocą. A polubienia zliczamy tylko i wyłącznie te kliknięte na tej stronie. Nie wlicza się polubień uzyskanych przez materiał na facebooku. I to mnie dziwi i to ogromnie - czemu kliknąć lubię to potrafią, a jest moc już nie.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 23:42
@Monster3: Forum odwiedzało 5 - 7 osób. A ipboard kazało sobie płacić za licencję 1800 złotych rocznie. W pewnym momencie stało się to średnio opłacalne. I stanąłem przed dylematem. Albo skończyć z forum, albo zamknąć stronę.
@DuDzio: No właśnie dziś dam moją paplaninę - kolejny art. Mam nadzieję ciekawy.
Tu nie chodzi o pustki, bo dziennie jest tu paredziesiąt tysięcy ludzi. Więc ruch jest. Tylko, że Ci ludzie w większości są leniwi. Przychodzą na gotowe, oglądają i tyle. Nawet komentarza, czy mocy nie zostawią, bo to za dużo trzeba klikać. No niestety roszczeniowe społeczeństwo milleniarsów w rozkwicie. No i sam FB też swoje dokłada. Obejrzy taki film i bach - wraca na fejsa i komentuje. Bo tak lepiej i wygodniej. Nawet nie przejrzy strony, tylko to, co na reflinku jest i koniec. U mnie wyświetlenia się zgadzają, z tym nie jest źle, natomiast źle jest z lenistwem osób. I ciężko zachęcić ludzi do teorzenia czegoś wyjątkowego. A ogłoszenia sprzedaży - zły pomysł. Bo nagle zlecą się tu wszelacy handlarze i zaczną traktować MK jak dodatkową tablicę ogłoszeń. I to darmową. A tego nie chcę. Więc by zadziało się lepiej to każdy musi dodać z jeden, czy dwa materiały. Mamy 300 000 obrazków. Jakby jedna osoba odwiedzająca tę stronę dziennie dodała jeden obrazek, to w niecałe 8 dni byśmy tę liczbę podwoili. Ale niestety. Nikomu się nie chce. Woli na gotowe przyjść. A ja dodaję, bo to moja strona jest i chcę, by istniała i żyła cały czas, a nie stała się jakimś zapomnianym miejscem w sieci. I nadal wierzę, że powróci dawny klimat, zapał i komentowanie wszystkiego. Ale to po tym, jak FB jebnie na dobre.
Jeny - przeczytałem Moto Passaterka...
@DuDzio: Poprawione - odruchowo już się klepło ;)
@DuDzio: Ja przyjąłem koło z bliźniaka na machę. Kierowca na 100% widział, bo trąbiłem i potem kilka osób pojechało za nim. Nie zatrzymał się. Mówili, ze szybko zjechał na jakąś posesję i ich pogonił. To jest draństwo. Auto rozwalone, a ten ma w dupie.