Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Top materiałów

    
    Opis autora filmu:

    Jestem kierowca ciężarówki i wczoraj wracając do bazy wyprzedzałem inna wolniejsza ciężarówkę i nagle na tyle mojej naczepy pojawiło się białe bmw, które dostało ataku wściekłości i jak skończyłem wyprzedzać to wjechała bmka przede mnie i zaczęła mnie hamować. W lewym lusterku bmw widziałem kierującą o długich czarnych włosach, że aż się zdziwiłem, że baba jest tak głupia, że może takie manewry robić na drodze. Zgłoszę ja na policję w najbliższych dniach. Man nadzieję, że policja odpowiednio i surowo ukarze ta kierowcę. Pozdrawiam.
    28 maja 2023, 22:45 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Od autora:

    Czerna k. Krzeszowic. 14 sierpnia 2023 godzina 19:36 Kierowca ruszył z pobocza zostawiając psa, który biegł za nim przez kilkaset metrów. Żona wysiadła i próbowała go złapać, ale się nie udało, ja natomiast pognałem za nim, aby numery spisać (KRA4GA38). Gość potem zorientował się o co chodzi i zaczął uciekać, a ja zawróciłem po żonę.
    16 sierpnia 2023, 18:47 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tak, to ten któremu się asfalt w Krakowie skończył.
    24 lipca 2023, 0:40 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Dzień dobry. W sobotę, 8 lipca, podróżowałem drogą S5 z Wrocławia do Poznania. Po drodze zauważyłem wiele samochodów z bagażnikami wypełnionymi po brzegi walizkami. Bez wątpienia, kierowcy ci zmierzali nad morze, aby korzystać z cudownej lipcowej pogody. Około godziny 9:45 minął mnie samochód, który na pierwszy rzut oka wydawał się zwyczajny. Zauważyłem jednak, że w tylnej części auta, z prawej strony, była zasłona osłaniająca przed słońcem, a na półce z tyłu był pluszowy miś, który zasłaniał całe tylne okno, a na kartce było napisane "POMOCY". Początkowo nie zareagowałem natychmiast, ponieważ myślałem, że może to żart lub coś podobnego. Jednak po chwili podjechałem do tego samochodu i zacząłem go śledzić. Równocześnie poprosiłem moją żonę, żeby zrobiła zdjęcie auta (niestety nie udało się), aby mieć jakieś dowody. W międzyczasie kierowca srebrnego BMW zorientował się, że jest śledzony, i przyspieszył. Próbowałem go dogonić, ale przy około 205 km/h (kamera trochę przekłamuje prędkość), zrezygnowałem, uznając to za zbyt niebezpieczne. Po zwolnieniu do prędkości 120 km/h, moja żona wybrała numer 112, a ja zgłosiłem całe zdarzenie na policję. Mam nadzieję, że kierowca tego samochodu został złapany i że nikomu nic złego się nie stało.
    9 lipca 2023, 23:43 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Na "spacer" po drodze ekspresowej...

    Niektóre zachowania uczestników ruchu drogowego są znamiennymi przykładami nie tylko lekceważenia obowiązujących przepisów, ale też braku troski o własne zdrowie, a nawet życie. Na pieszą wędrówkę drogą ekspresową wybrał się 38-latek. Zakończyła się ona mandatem karnym i reprymendą ze strony stróżów prawa, że takie zachowanie na drodze to igranie ze śmiercią.

    Wzajemny szacunek na drodze, kultura, a przede wszystkim przestrzeganie obowiązujących przepisów ruchu drogowego, przez wszystkich jego uczestników, to podstawa bezpieczeństwa. O tym nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Okres letni jest szczególnym, ponieważ na drogach pojawia się znacznie więcej niechronionych uczestników ruchu drogowego - pieszych, rowerzystów, motorowerzystów, ale także kierujących motocyklami. Każda z tych osób musi mieć świadomość, że w razie wypadku jego obrażenia będą znacznie większe i niestety cięższe, niż kierującego pojazdem, dlatego też bardzo ważne jest dbanie o własne bezpieczeństwo i korzystanie z dróg w sposób rozważny i zgodny z obowiązującymi przepisami.

    O tym, że droga ekspresowa S7, to droga o ograniczonej dostępności, przekonał się 38-letni obywatel Ukrainy, wobec którego interweniowali policjanci piaseczyńskiej drogówki. Otrzymali oni informację, że w okolicy węzła Zgorzała, beztrosko przechadza się mężczyzna, który dodatkowo może znajdować się pod wpływem alkoholu.

    Mundurowi na wskazanym odcinku drogi dostrzegli pieszego idącego po terenie zielonym. Niestety, 38-latek, nie widział w swoim zachowaniu niczego nagannego. Nie był w stanie wyjaśnić ani jak znalazł się na tej ruchliwej arterii, ani też dokąd zmierza. Nie przekonały go również słowa policjantów, że stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też innych uczestników ruchu, ponieważ jego "spacer" odbywał się początkowo po całej szerokości jezdni.

    Funkcjonariusze pomogli mężczyźnie bezpiecznie opuścić ruchliwą drogę. Niestety, nie mógł on wrócić do domu, ponieważ nie posiadał przy sobie dokumentu tożsamości, a stróżom prawa odmówił podania swoich danych. Wyczuwalana była od niego również wyraźna woń alkoholu, toteż piechur noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia przypomniał sobie kim jest, a spotkanie z policjantami zakończył mandatem karnym w wysokości 550 złotych.

    Pamietajmy o tym, że zgodnie z obowiązującymi przepisami na drodze ekspresowej dopuszcza się jedynie ruch samochodów i motocykli. Nie mogą więc pojawić się na niej piesi, rowerzyści czy też pojazdy zaprzęgowe.

    Przypominamy także, że nasze bezpieczeństwo w bardzo dużej mierze zależy od nas samych oraz od tego jakim szacunkiem wykażemy się w stosunku do obowiązujących przepisów. Ich lekceważenie, ignorowanie oraz własna, często błędna interpretacja, nigdy nie doprowadzą do czegoś dobrego!

    W najciekawszym momencie niestety się urywa. W wypadku ucierpiał kierowca, 18 letni pasażer i 16 letnia pasażerka. Wymagali hospitalizacji.

    23 sierpnia 2023, 23:58 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj