Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 54 takie materiały
    Kierowca taksówki zatrzymuje się na poboczu drogi i "wysadza" pasażera, który nie jest w stanie ustać na nogach. Kolejny próby wstania kończą się spotkaniem z ziemią. Jak dodaje autor. Pasażer prawdopodobnie zwymiotował taksówkarzowi w samochodzie.
    13.02.2024 Poznań Sytuacja ze skrzyżowania ulic Połabska/Umultowska/Lechicka
    16 lutego 2024, 18:52 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Uwaga, długie nagranie!
    Co do opisu sytuacji.. nie będę się rozpisywał, zobaczcie sami. Niestety nie mam informacji co było dalej i czy nagrywający zadzwonił informując o tym odpowiednie służby. Od siebie powiem tylko tyle - wiwat "zawodowi kierowcy". Aby wam ziemia ciężką była!
    PS: rozsądnych kierowców zawodowych szanuję.
    12 stycznia 2021, 15:30 przez maars (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ziemia postanowiła odebrać temu człowiekowi jego narzędzie pracy.
    27 sierpnia 2018, 12:47 przez FlashbackFM (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Znalezione pod ziemią. – Bmw 2000cs. A obok kawałek NSU Ro80 z silnikiem Wankla. Kawał historii stało w tej piwnicy.
    Bmw 2000cs. A obok kawałek NSU Ro80 z silnikiem Wankla. Kawał historii stało w tej piwnicy.
    Według oficjalnych informacji włoskich torreadorów dzieli płytę podłogową MLB Evo z Porsche Cayenne oraz Bentleyem Bentayga i zasilany jest przez 4-litrowe V8 biturbo i mocy 650 KM. Dotychczasowe Strada, Sport i Corsa uzupełniono o trzy nowe zestawy ustawień - Sabbia (piasek), Terra (ziemia) oraz Neve (śnieg). Ostateczna premiera modelu planowana jest na 4 grudnia w Pekinie.
    20 listopada 2017, 19:33 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Wrzesiński "Małpi Gaj" zrównany z Ziemią jako jeden z wielu lasów, po bow echo i jego downburst-ach/microburst-ach z 11.08.2017
    15 sierpnia 2017, 14:49 przez Black13mklr (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tesla poradziła sobie z największym problemem aut elektrycznych. Odtąd ich zasięg będzie nieograniczony! – Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    W tym filmie Drogi Milusiński chciałbym zdradzić tajniki
    profesjonalnego Autodetailingowego czyszczenia i konserwacji elementów plastikowych i gumowych zaczynając od usunięcia- zabrudzeń/odtłuszczenia biologicznych: tłuszcz, pot, naskórek i codziennych: ślady z jedzenia, kurz, ziemia. Przechodząc do konserwacji naszych uprzednio oczyszczonych/przygotowanych powierzchni gumowych/plastikowych.
    --------------------------------
    Czyszczenie/odtłuszczenie elementów plastikowych i gumowych polega na usunięciu zabrudzeń:
    -Biologicznych min. : tłuszcz , pot , naskórek
    -Codziennych: ślady z jedzenia, kurz, ziemia

    WIECEJ INFO NA KANALE!
    17 lipca 2016, 14:28 przez 06magda (PW) | Do ulubionych | Skomentuj