Szukaj
Znalazłem 133 takie materiały
Brawa dla "wyszkolonej" polskiej Policji
29.02.2024 Lublin
"Film, w którym o mało nie zginęła moja córka. W poniedziałek 19.02.2024 godz. ok. 17.10, obwodnica Trójmiasta kierunek Gdańsk, pomiędzy węzłem Chwarzno, a węzłem Wielki Kack. W wyniku chamskiego i nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy BMW, jadąca Toyotą Yaris wpadła w poślizg próbując uniknąć kolizji i kompletnie rozbiła auto. Kierowca BMW od kilku sekund siedział jej na zderzaku i mrugał światłami, a następnie wyprzedził z prawej zajeżdżając drogę Toyocie i hamując. Nadmieniam, że Toyota miała naklejone zielone liście. Prędkość w czasie zdarzenia to ok. 100 km/h. Tylko dzięki przytomności umysłu kierowcy TIR-a , którego wcześniej wyprzedzała, nie została staranowana i przeżyła. Próbuję znaleźć sprawcę (odczytać chociaż nr. rejestracyjny ) - STOP CHAM odczytał już numery - i kierowcę ciężarówki, żeby mu podziękować."
Kierującej na szczęście nic poważnego się nie stało. Poszkodowana czeka na przesłuchanie, gdzie przekaże także nagranie.
19.02.2024 obwodnica Gdyni - S7
Jesteśmy świadomi, że w większości przypadków to jednak cwaniactwo. Ale to nagranie jest świadectwem tego, że nie zawsze tak musi być. To, że ty masz zielone, nie oznacza, że kierowca pojazdu z przeciwka popełnił jakiekolwiek wykroczenie.
Bądźmy dla siebie uprzejmi i nie uprzykrzajmy sobie życia na siłę. Bezpiecznej i przyjemnej drogi!
Organizacja ruchu w takim miejscu to trudne wyzwanie i zapewne do takich sytuacji dochodzi tam wielokrotnie.
Ale pada pytanie. Co to za dziwna sygnalizacja?
Autor wyjaśnia: "Tam się nigdy nie zapala zielone do wjazdów bocznych są tylko strzałki kierunkowe a jadący na prosto przez remont mają normalną sygnalizacje"
21.11.2023 Imielin DW 934
Przypominamy. Wjazd na zielonym to nie pierwszeństwo.
Sygnał zielony — zezwolenie na wjazd za sygnalizator - KONIEC.
O pierwszeństwie decydują inne przepisy.
Szczególnie na wahadle pojawiają się sporne sytuacje. To, że wjeżdżamy na zielonym, nie od razu może oznaczać, że kierowca z przeciwka złamał jakikolwiek przepis. Oczywiście w większości przypadków dochodzi do wykroczeń, ale równie dobrze kierowca mógł wjechać na zielonym i różnych powodów znaleźć się na drodze, gdy dla auta z przeciwka włączyło się zielone.
Z tymi przemyśleniami Was pozostawiam.
Szary SUV oraz brązowe BMW przejeżdżają już podczas nadawania sygnału zabraniającego wjazdu na skrzyżowanie. Natychmiast po nich pojawia się cwaniak w niebieskiej Kii wyprzedzając kolumnę oczekujących pojazdów i ustawiając się na "pole-position" - wjeżdżając za sygnalizator podczas nadawania czerwonego sygnału. Po zmianie świateł do jazdy na wprost na zielone podjeżdżają kolejni dwaj cwaniacy. Gdy zaświeca się zielone dla lewoskrętu cwaniaki ospale ruszają blokując prawidłowo czekające pojazdy, przez co przynajmniej 3 pojazdy nie zmieszczą się w wąskim okienku nadawanego zielonego światła. Chciałem jak najsprawniej ruszyć i zawrócić, aby jak najwięcej pojazdów miało szansę skorzystać z możliwości, ale gość w Audi obruszył się światłami drogowymi oraz klaksonem i zaczął mnie blokować oraz zajeżdżać drogę. Na koniec odsunął szybę i wołał - chyba na pojedynek, ale powiedziałem, że na kmiotów nie mam ochoty tracić czasu. Po krótkiej wymianie "uprzejmości" gość odjeżdża.
Tak właśnie tworzą się korki. Ze wszystkich mandatów uzbierałaby się ładna sumka.
Zderzenia tramwaju, kampera i samochodu osobowego. Brak osób poszkodowanych. Nikt nie przyznaje się do winy. Policja kieruje sprawę do sądu.
28 kwietnia 2023, ok. godz. 15:30 na pl. Społecznym we Wrocławiu.
a pojechać za Tobą (w prawo) nie mogłem bo miałem ważniejsze rzeczy na głowie. Swoją drogą, jak już chcesz jechać w prawo, to kierunek włącz wcześniej. Nie w momencie wjazdu na skrzyżowanie.
Edit: żeby była jasność, ja wysiadłem bo gość mi migał. Myślałem że coś się stało, a ten cymbał mi mówi, że światło zielone jest i mam jechać