Pewnie po długim postoju. Wymaga kilku godzin pracy. Najważniejsze ze silnik w dobrej kondycji. Gaźniki do czyszczenia i regulacji, hamulce i zawieszenie do przeglądniecia. Korozji wiele niema poza aluminium, ale gdy się go wypoleruje będzie lepiej. Dobrze że lakier się utrzymał w oryginale.
Takiego oto Jaguara spotkałem ostatnio w Radomiu wracając do domu. Kilka razy go widziałem przed stłuczką i ciężko było przejść obok takiego samochodu obojętnie. Współczuję właścicielowi.
PS. Przepraszam za jakość, ale było już ciemno, a zdjęcia robiłem telefonem.