Pod fotelem kierowcy zaczęła zbierać się woda. Okazało się, że szalała tam od dawna. Suszenie całości 6 dni(wykładzina z wygłuszeniem), konserwacja i cisza już od 3 miesięcy. Naprawa zakończona sukcesem.
W jesiennej scenerii. Kupiłem go dwa dni temu, wiec jeszcze nie zdążyłem za dużo w nim porobić. Zrobiona polerka lakieru, bo auto było CAŁE matowe, kosmetyka wnętrz. Będę wstawiał fotki z postępu prac. Pozdrawiam.