Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 114 takich materiałów
    1984 Ferrari Testarossa -Ciekawe wnętrza #24 – Prostota form, wszechobecna skóra i typowo włoska "ergonomia", np. sterowanie klimatyzacją umieszczone na tulelu środkowym. Niesamowity klimat, tego wnętrza nie da się nie kochać!
    Prostota form, wszechobecna skóra i typowo włoska "ergonomia", np. sterowanie klimatyzacją umieszczone na tulelu środkowym. Niesamowity klimat, tego wnętrza nie da się nie kochać!
    3 czerwca 2014, 17:08 przez Ltvnsky (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    John Batte photography

    Kultowe samochody – BMW 7 E38 – luksusowy samochód osobowy produkowany przez BMW w latach 1994–2001.

Płyta podłogowa modelu BMW E38 stała się bazą dla pojazdów BMW serii 7 w latach 1994-2001. Celem konstruktorów firmy BMW było stworzenie następcy modelu BMW E32 produkowanego do 1994 roku. W roku 2001 została zastąpiona nową konstrukcja oznaczoną E65/E66. Wyprodukowano 340.242 egzemplarze E38

Nowe E38 cechują się wysokociśnieniowymi spryskiwaczami lamp głównych pojazdu, automatyczną regulacją poziomu oświetlenia lamp ksenonowych HID, nową obudową silnika, 14-głośnikowym systemem dźwięku (Stereo lub HiFi) i czterema subwooferami wraz z 6-płytową zmieniarką, nawigacją pokładową z wyświetlaczem formatu 4:3 lub 16:9 oraz czułymi na deszcz wycieraczkami szyb (dostępnymi jako opcja dodatkowa).

Opcje dodatkowe uwzględniały (między innymi):

automatyczny system kontroli klimatyzacji dwustrefowej z osobnym panelem kontroli dla kierowcy i pasażera;
system zapamiętywania maksymalnie trzech ustawień fotela kierowcy;
regulację wysokości i napięcia pasów bezpieczeństwa;
system sprawdzania ciśnienia opon;
podgrzewana szyba czołowa;
lodówka;
kuloodporne szyby;
pakiety opancerzenia;
boczne rolety tylnych szyb;
urządzenia video: TV, kamerę cofania, dodatkowy monitor dla pasażerów tylnej kanapy;
Standardem w BMW E38 były dwie przednie poduszki powietrzne oraz opcjonalnie poduszki boczne przy fotelach przednich oraz System Ochrony Głowy – Head Protection System (HPS). Wnętrze samochodu pokryte zostało skórą a obramowania wykonano z drewna orzecha włoskiego. System Active Comfort Seat (ACS) dbał o bezpieczeństwo i wygodę osób na przednich fotelach i został wprowadzony w 1998 roku.

BMW E38 produkowano z przeznaczeniem na rynek europejski, amerykański oraz południowoafrykański. Od stycznia 1995 zaczęto seryjnie wyposażać w immobilizer (EWS), w kwietniu tego samego roku zmodyfikowano spryskiwacze szyb (zamiast trzech - dwa), natomiast we wrześniu zmodyfikowano przednie fotele zmieniając przyciski regulacji i regulację lędźwiową oraz wprowadzono nową automatyczną skrzynię biegów Steptronic do modelu 750i(L). W marcu 1996 nową automatyczną skrzynię biegów Steptronic otrzymały pozostałe wersje silnikowe, zaczęto również wyposażać seryjnie w system kontroli trakcji (ASC+T), we wrześniu auta otrzymały blokadę automatycznej skrzyni biegów i kluczyka (Shift lock/Interlock) oraz boczne poduszki w przednich drzwiach. Rok później, we wrześniu 1997 również w tylnych drzwiach. Największe zmiany BMW E38 przeszło we wrześniu 1998, auto przeszło facelifting zewnętrzny (zmienione reflektory), otrzymało całkowicie nową instalację elektryczną, auta z silnikami V8 i V12 zaczęto seryjnie wyposażać w alternator chłodzony cieczą oraz w system stabilizacji toru jazdy (DSC). Pół roku później, w marcu 1999 zmodyfikowano kolumnę kierowniczą. Ostatnia zmiana nastąpiła we wrześniu 2000 - 5,25 calowy monitor pokładowy zastąpiono większym 6,5 calowym monitorem o proporcjach 16:9.
    BMW 7 E38 – luksusowy samochód osobowy produkowany przez BMW w latach 1994–2001.

    Płyta podłogowa modelu BMW E38 stała się bazą dla pojazdów BMW serii 7 w latach 1994-2001. Celem konstruktorów firmy BMW było stworzenie następcy modelu BMW E32 produkowanego do 1994 roku. W roku 2001 została zastąpiona nową konstrukcja oznaczoną E65/E66. Wyprodukowano 340.242 egzemplarze E38

    Nowe E38 cechują się wysokociśnieniowymi spryskiwaczami lamp głównych pojazdu, automatyczną regulacją poziomu oświetlenia lamp ksenonowych HID, nową obudową silnika, 14-głośnikowym systemem dźwięku (Stereo lub HiFi) i czterema subwooferami wraz z 6-płytową zmieniarką, nawigacją pokładową z wyświetlaczem formatu 4:3 lub 16:9 oraz czułymi na deszcz wycieraczkami szyb (dostępnymi jako opcja dodatkowa).

    Opcje dodatkowe uwzględniały (między innymi):

    automatyczny system kontroli klimatyzacji dwustrefowej z osobnym panelem kontroli dla kierowcy i pasażera;
    system zapamiętywania maksymalnie trzech ustawień fotela kierowcy;
    regulację wysokości i napięcia pasów bezpieczeństwa;
    system sprawdzania ciśnienia opon;
    podgrzewana szyba czołowa;
    lodówka;
    kuloodporne szyby;
    pakiety opancerzenia;
    boczne rolety tylnych szyb;
    urządzenia video: TV, kamerę cofania, dodatkowy monitor dla pasażerów tylnej kanapy;
    Standardem w BMW E38 były dwie przednie poduszki powietrzne oraz opcjonalnie poduszki boczne przy fotelach przednich oraz System Ochrony Głowy – Head Protection System (HPS). Wnętrze samochodu pokryte zostało skórą a obramowania wykonano z drewna orzecha włoskiego. System Active Comfort Seat (ACS) dbał o bezpieczeństwo i wygodę osób na przednich fotelach i został wprowadzony w 1998 roku.

    BMW E38 produkowano z przeznaczeniem na rynek europejski, amerykański oraz południowoafrykański. Od stycznia 1995 zaczęto seryjnie wyposażać w immobilizer (EWS), w kwietniu tego samego roku zmodyfikowano spryskiwacze szyb (zamiast trzech - dwa), natomiast we wrześniu zmodyfikowano przednie fotele zmieniając przyciski regulacji i regulację lędźwiową oraz wprowadzono nową automatyczną skrzynię biegów Steptronic do modelu 750i(L). W marcu 1996 nową automatyczną skrzynię biegów Steptronic otrzymały pozostałe wersje silnikowe, zaczęto również wyposażać seryjnie w system kontroli trakcji (ASC+T), we wrześniu auta otrzymały blokadę automatycznej skrzyni biegów i kluczyka (Shift lock/Interlock) oraz boczne poduszki w przednich drzwiach. Rok później, we wrześniu 1997 również w tylnych drzwiach. Największe zmiany BMW E38 przeszło we wrześniu 1998, auto przeszło facelifting zewnętrzny (zmienione reflektory), otrzymało całkowicie nową instalację elektryczną, auta z silnikami V8 i V12 zaczęto seryjnie wyposażać w alternator chłodzony cieczą oraz w system stabilizacji toru jazdy (DSC). Pół roku później, w marcu 1999 zmodyfikowano kolumnę kierowniczą. Ostatnia zmiana nastąpiła we wrześniu 2000 - 5,25 calowy monitor pokładowy zastąpiono większym 6,5 calowym monitorem o proporcjach 16:9.
    2 czerwca 2014, 19:45 przez Walder (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    1993 Renault Safrane Biturbo - Ciekawe wnętrza #5 – Co jak co, ale Safrane udało się dla Renault, jak żaden inny model. Jego wnętrze robi wrażenie nawet dziś. Skóra, prawdziwe drewno i  bogate wyposażenie (m.in elektrycznie regulowane tylne fotele, rozbudowane radio z CD i equalizerem a nawet telefon).
    Co jak co, ale Safrane udało się dla Renault, jak żaden inny model. Jego wnętrze robi wrażenie nawet dziś. Skóra, prawdziwe drewno i bogate wyposażenie (m.in elektrycznie regulowane tylne fotele, rozbudowane radio z CD i equalizerem a nawet telefon).
    31 maja 2014, 18:05 przez Ltvnsky (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Włoska piękność – Maserati Biturbo-luksusowe, sportowe auto.  Dwulitrowy, podwójnie doładowany, 24-zaworowy silnik generujący ok.180 KM. 6 cylindrów w układzie V pięknie brzmiało, mimo niewielkiej pojemności. Wewnątrz skóra i drewniane wykończenia...
    Maserati Biturbo-luksusowe, sportowe auto. Dwulitrowy, podwójnie doładowany, 24-zaworowy silnik generujący ok.180 KM. 6 cylindrów w układzie V pięknie brzmiało, mimo niewielkiej pojemności. Wewnątrz skóra i drewniane wykończenia...
    23 maja 2014, 20:44 przez llb (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    własne

    Passat b5 – Były projekcik kumpla Air Ride, fotele, kanapy przerzucone z nowszej wersji Passata, środek w pełni obity skórą, zamontowana pełna elektryka, dobre audio, na prawdę robiło wrażenie... został zamieniony za Golfa III VR6
    Były projekcik kumpla Air Ride, fotele, kanapy przerzucone z nowszej wersji Passata, środek w pełni obity skórą, zamontowana pełna elektryka, dobre audio, na prawdę robiło wrażenie... został zamieniony za Golfa III VR6
    8 maja 2014, 23:02 przez ferbi22 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    własne

    Mały projekcik fotelika do PC,
    Fotel pochodzi z Hondy Acoord 02r
    Sterowany elektrycznie prądu dostarcza akumulatorek od skutera.
    Podgrzewania nie podłączałem bo nie widzę sensu
    Za dźwięk w 9 sek przepraszam
    17 kwietnia 2014, 19:07 przez ~ThePanKot | Do ulubionych | Skomentuj (15)
    Źródło:

    własne

    Mazda MX-6  2.5 V6  1992r – Taką kupiłem w czerwcu 2013 r zapłaciłem za nią 2900zł nie był to jakiś majątek. W tym roku zmieniam zakupiony już BodyKit przód tył boki. Madzia wyląduje u lakiernika kolor oczywiście zostaje ten sam i u tapicera. Przednie siedzenia planuje zakupić kubełki a tylna kanapa obszyta skóra w kolorze auta
    Taką kupiłem w czerwcu 2013 r zapłaciłem za nią 2900zł nie był to jakiś majątek. W tym roku zmieniam zakupiony już BodyKit przód tył boki. Madzia wyląduje u lakiernika kolor oczywiście zostaje ten sam i u tapicera. Przednie siedzenia planuje zakupić kubełki a tylna kanapa obszyta skóra w kolorze auta
    3 kwietnia 2014, 15:15 przez kubinistm (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne

    Jak wszyscy to i ja – Wiele tutaj jest zdjęć samochodów z internetu, a znacznie mniej naszych perełek.

Oto moje pierwsze autko: Rover 214i, którego właścicielem jestem od lutego 2013 roku. Szlachetna, metaliczna, brytyjska zieleń wyścigowa, dzikie 75KM generowane przez ośmio-zaworowy silnik 1.4 wyposażony w podtlenek LPG i przyciemnione szyby.

Na najbliższy czas planuję zrzucić przód, zmienić grill (pęka na nim powłoka niklowo-chromowa), przemalować zderzak (obcierki jeszcze po poprzednim właścicielu), może i wrzucić dokładkę od cupry albo założyć światła DRL. Co więcej, chciałbym wykonać podświetlenie kokpitu w ciepłym LED z regulacją jego jasności (na razie jest ciepły LED na podsufitce, który to sam robiłem z 16 diod SMD), a w dalekiej przyszłości marzą mi się: skóra i lusterka z R25.

Poza tym 200 mają piękną, klasyczną linię (takie właśnie lubię, dlatego preferuję Rovery, Volva, Saaby itd.), brytyjski charakter i awaryjne... Światła - przez rok focha strzelił jedynie termostat z czujką temperatury, reszta znajduje się w świetnej kondycji.

Eksploatowany jest niemało, robi 1000-1500 km miesięcznie - głównie na uczelnię, stąd też decyzja o założeniu gazu. Obecnie w cyklu mieszanym bierze 7l, toteż koszty są minimalne.

Pozdrawiam MotoKillerowców i zapraszam do komentowania!
    Wiele tutaj jest zdjęć samochodów z internetu, a znacznie mniej naszych perełek.

    Oto moje pierwsze autko: Rover 214i, którego właścicielem jestem od lutego 2013 roku. Szlachetna, metaliczna, brytyjska zieleń wyścigowa, dzikie 75KM generowane przez ośmio-zaworowy silnik 1.4 wyposażony w podtlenek LPG i przyciemnione szyby.

    Na najbliższy czas planuję zrzucić przód, zmienić grill (pęka na nim powłoka niklowo-chromowa), przemalować zderzak (obcierki jeszcze po poprzednim właścicielu), może i wrzucić dokładkę od cupry albo założyć światła DRL. Co więcej, chciałbym wykonać podświetlenie kokpitu w ciepłym LED z regulacją jego jasności (na razie jest ciepły LED na podsufitce, który to sam robiłem z 16 diod SMD), a w dalekiej przyszłości marzą mi się: skóra i lusterka z R25.

    Poza tym 200 mają piękną, klasyczną linię (takie właśnie lubię, dlatego preferuję Rovery, Volva, Saaby itd.), brytyjski charakter i awaryjne... Światła - przez rok focha strzelił jedynie termostat z czujką temperatury, reszta znajduje się w świetnej kondycji.

    Eksploatowany jest niemało, robi 1000-1500 km miesięcznie - głównie na uczelnię, stąd też decyzja o założeniu gazu. Obecnie w cyklu mieszanym bierze 7l, toteż koszty są minimalne.

    Pozdrawiam MotoKillerowców i zapraszam do komentowania!
    31 marca 2014, 10:57 przez eMDek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Źródło:

    Zdjęcia i obróbka: własne (materiosdragonius.deviantart.com)

    Kolejne zmiany w moim prezencie – Obiecana skóra dla Chryslera
    Obiecana skóra dla Chryslera
    31 marca 2014, 20:47 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    własne