Dlatego kocham Hondy. Niby "tylko" 4 cylindry i napęd na przód, ale dobrze zmodyfikowane i w odpowiednich rękach, nie mają kompleksów przeciwko komukolwiek.
Jest to pojedynczy projekt wykonany przez studio Pininfarina dla dyrektora zarządzającego niemiecką firmą Brose KG – Michaela Stoscheka. Mówi się, iż pod tą karoserią może znajdować się Ferrari F430 Scuderia z 4,3-litrowym silnikiem V8 generującym 510KM.