Dziś na ulicy Kętrzyńskiego w Olsztynie, "upolowalem" jadąc mercedesem, tą oto piękność, a w środku starsi państwo, prawdopodobnie małżeństwo, tak na oko miedzy 70, a 80 lat oboje. Piękny przykład popierający pewne stwierdzenie że starych rzeczy nie powinno się wymieniać, tylko o nie dbać i naprawiać.
Siema! Jestem tu nowy i od razu przedstawiam swoje pierwsze moto. Yamaha FZR600 1992r. Już sprzedany, ale z tym sprzętem wiąże się dużo pięknych wspomnień.