Szukaj
Znalazłem 117 takich materiałów
Ten zignorował ich polecenia i gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli więc za jednośladem. Podczas ucieczki kierowca popełnił szereg wykroczeń, między innymi nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i jechał pod prąd. Po przejechaniu kilkuset metrów motocykl skręcił w kierunku terenu leśnego przy Szosie Bydgoskiej i wjechał w drogę, gdzie radiowóz nie mógł kontynuować jazdy. Funkcjonariusze wysiedli z samochodu i kontynuowali pościg. Siłą zepchnęli motocyklistę z jednośladu i obezwładnili go.
Szybko wyszło na jaw co było powodem ucieczki. 41-letni Mężczyzna był poszukiwany przez toruński sąd, gdyż ciążył na nim wyrok 2 lat więzienia za popełnione wcześniej przestępstwa. Poza tym funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczki z białym proszkiem. Wstępne badania potwierdziły, że było w nich blisko 2 gramy amfetaminy. Okazało się również, że 41-latek kierował motocyklem pod jej wpływem. Nie miał uprawnień do kierowania, a jednoślad miał przyczepioną tablicę rejestracyjną od innego pojazdu.
41-latek trafił za kraty. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia. Nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione w trakcie ucieczki wykroczenia drogowe.
Źródło: KMP Toruń
DK 73 Celiny - woj. świętokrzyskie
Czyżby presja na wyniki i łatania budżetu była na tyle duża że trzeba na siłę wymuszać mandaty?"
Policjanci o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego jednostki. Na miejsce skierowano kolejny radiowóz w celu ustawienia blokady na ulicy 11 Listopada. Kiedy kierujący audi zauważył pojazd, chciał go ominąć, stracił panowanie nad audi, po czym zjechał na chodnik i uderzył w słup oświetleniowy zatrzymując się nieopodal na miejskiej ławce. Następnie o własnych siłach opuścił rozbity pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Na ulicy Nowej został zatrzymany.
Dziś 19-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli i ucieczkę oraz kierowanie pojazdem w pod działaniem środków odurzających. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo zostanie ukarany za 18 wykroczeń w ruchu drogowym na łączną kwotę 10 tysięcy złotych oraz otrzyma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 24 miesięcy.
Źródło: KPP Parczew
Kiedy policjanci wyjaśnili powód ich interwencji, mężczyzna zrobił się agresywny i zaczął ich wulgarnie wyzywać, nie reagując na wezwania do zachowania zgodnego z prawem i uspokojenia się. Podczas próby uspokojenia go i obezwładniania, krewki 46-latek kopnięciami naruszył nietykalność cielesną jednego z policjantów. Po jego obezwładnieniu, podczas doprowadzenia do radiowozu, kopiąc, uszkodził policyjny wóz. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. W związku z podejrzeniem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, zatrzymano mu także prawo jazdy.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty: uszkodzenia mienia, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, znieważenia policjantów i naruszenia nietykalności jednego z nich oraz kierowania gróźb karalnych. Za wszystkie te przestępstwa grozi mu kara nawet 5 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Będzie musiał też zapłacić za straty mieszkańcom staranowanej posesji i za uszkodzony radiowóz. Prokurator objął go policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do mieszkańców tej posesji. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem sąd.
W radiowozie, w chwili kolizji transportowana była pijana osoba
Alfa - szkoda całkowita
Warto podkreślić, że stacja paliw nie jest miejscem odpowiednim do tego typu zachowań (na stacji i obok na chodniku w tym czasie znajdowały się osoby postronne). Nadto, znajdująca się tam „strefa ruchu” oznacza, że w tym miejscu obwiązują wszystkie przepisy porządkowe kodeksu drogowego.