Szukaj
Znalazłem 117 takich materiałów
Biały bus wyprzedza w terenie zabudowanym, w miejscu niedozwolonym (skrzyżowanie, przejście dla pieszych) 3 samochody na raz i nadziewa się na policyjny radiowóz nadjeżdżający z przeciwnego kierunku. Funkcjonariusze zostają zmuszeni do hamowania, jednak nie decydują się na podjęcie jakichkolwiek działań.
27.04.2023 DK 10 Strzelewo
Po kilku nieudanych próbach postanowił wyprzedzić pasem awaryjnym, samochód ciężarowy jadący prawym pasem. Następnie spychając mnie na barierki rozdzielające autostradę, wepchnął się przed maskę mojego samochodu. Na początku zaczął mnie wyhamowywać i wtedy poprosiłem kolegę, żeby włączył nagrywanie na swoim telefonie. Co działo się później widać na filmie. Facet wyhamowywał a ja żeby uniknąć wjechania mu w tylek uciekałem na prawy pas. I tak kilka razy. Chyba w 7 sekundzie filmu widać, jak wyrzuca jakiś przedmiot, który uderzył w maskę mojego auta. Pozdrowił mnie środkowym palcem. Ogólnie facet zachowywał się, jak byłby pod wpływem jakiś środków. Zadzwoniłem na 112, ale pani, która przyjmowała zgłoszenie nie bardzo miała ochotę na przekazanie tego dalej. Zadzwoniłem więc na komendę w Legnicy. Tam przyjęli zgłoszenie, ale przekierowali mnie też na komendę do środy Śląskiej, żeby wysłali również radiowóz na autostradę.
Kierowcę zatrzymała legnicka policja prawie 100 km od miejsca zgłoszenia (zgłoszenie miało miejsce na wysokości około 170 kilometra). Pokazałem nagranie policjantom. Panowie na początku pouczyli kierowcę, pogrozili mu palcem i stwierdzili, że na tym etapie kończy się ich interwencja a ja mogę zgłosić tą sprawę w każdej jednostce policji w Polsce. Ja napierałem, na ukaranie kierowcy na miejscu, ponieważ wychodzi na to, że oni dają przyzwolenie na takie wyczyny na drodze.
Panowie stwierdzili więc, że sporządza protokół i przekażą sprawę do komendy w Brzegu na Opolszczyźnie. Tam miało miejsce całe to zajście. Przeprowadzili badania alkomatem i zrobili wydruki. Ten film miałem udostępnić podczas przesłuchania w Brzegu. Policjanci pozwolili mi odjechać a oni zostali z tym kierowcą. Po 30 minutach dostałem telefon od policjanta, że sprawy nie będzie, i że nie mam czekać na wezwanie z brzegu, bo kierowca ubłagał ich na kolanach, żeby wystawili mu mandat. Jak twierdził policjant wypisali mu mandat na 1050 zł. Szczerze wątpię, że kierowca został ukarany, bo od samego początku policjanci nie mieli ochoty wymierzać mu kary. Nie przeprowadzili też badań na zawartość narkotyków a według mojej opinii kierowca ten nie był normalny. Groził mi w obecności policjantów, mówił, że spotkamy się na następnym parkingu i pogadamy inaczej. Robił mi zdjęcia podczas, kiedy byłem badany alkomatem i robił zdjęcia mojego samochodu
On tłumaczył się tym, że na obwodnicy Opola go wyprzedziłem na zakazie wyprzedzania i jechałem bardzo szybko. Policji tłumaczył że rzucał we mnie na autostradzie, żeby mnie spowolnić.
Czy to modyfikacja Opla przez kogoś z Policji czy "mądrego obywatela" ?
Hasło: J***ć Stare Baby
Wyjaśniamy co czeka osobę która posiada takie urządzenia w pojeździe..
Art. 96a. [Nieuprawnione oznakowanie pojazdu jako uprzywilejowanego]
§ 1.
Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów,
podlega karze grzywny.
Kwota mandatu: 20-5000 zł
Punkty: 5
§ 2.
Kto, nie będąc do tego uprawnionym, używa w pojeździe sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie,
podlega karze aresztu do 14 dni albo grzywny.
§ 3.
Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2, podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
W toku dalszych czynności okazało się, że 19-latek ma promil alkoholu w organizmie oraz nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Aktualnie trwają z nim czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie. Mężczyzna może usłyszeć zarzuty niezatrzymania się do kontroli, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, umyślnego uszkodzenia radiowozu, uszkodzenia ciała, a także szeregu wykroczeń w tym kierowania pojazdem pomimo braku uprawnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, grzywna oraz obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Źródło: KPP Świebodzin
Wg relacji autora. Przed tym co widać na nagraniu Kia jechała tylko na sygnałach świetlnych i błyskała długimi. Kierowca puścił ich ("choć nie musiałem"), a następnie kontynuował jazdę lewym pasem w znacznej odległości za nimi. W pewnym momencie nieoznakowana Kia hamuje do zera. Policjant krzyczał przez szybę "co robisz?" po czym ruszył z piskiem opon i skręcił w zjazd.
21.02.2023 S8 - obwodnica Warszawy
Nie dało się zmienić pasa normalnie, to trzeba było użyć sygnałów dźwiękowych.
"Nagranie z drogowej trasy średnicowej, gdzie 3.02.2023r. kolumna rządowa z Premierem RP na pokładzie bez sygnałów uprzywilejowania spycha inne pojazdy z drogi. Po użyciu klaksonu, gdy radiowóz bezrefleksyjnie zmieniał pas, policjanci ekspresyjnie gestykulując ostatecznie włączają koguty tylko na zmianę pasa, a zatem czy ich użycie było zgodne z prawem...?"