Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 359 takich materiałów
    Autostrada A4 Opole - Wrocław. Jechaliśmy w kolumnie samochodów osobowych wyprzedzając "TIRy" ruch był duży, więc nie można było za bardzo się rozpędzić. Jadący za mną samochód z filmu (VW Sharan) próbował wielokrotnie wyprzedzić mnie prawym pasem. Gestykulował ciągle coś, groził mi WIDELCEM
    Po kilku nieudanych próbach postanowił wyprzedzić pasem awaryjnym, samochód ciężarowy jadący prawym pasem. Następnie spychając mnie na barierki rozdzielające autostradę, wepchnął się przed maskę mojego samochodu. Na początku zaczął mnie wyhamowywać i wtedy poprosiłem kolegę, żeby włączył nagrywanie na swoim telefonie. Co działo się później widać na filmie. Facet wyhamowywał a ja żeby uniknąć wjechania mu w tylek uciekałem na prawy pas. I tak kilka razy. Chyba w 7 sekundzie filmu widać, jak wyrzuca jakiś przedmiot, który uderzył w maskę mojego auta. Pozdrowił mnie środkowym palcem. Ogólnie facet zachowywał się, jak byłby pod wpływem jakiś środków. Zadzwoniłem na 112, ale pani, która przyjmowała zgłoszenie nie bardzo miała ochotę na przekazanie tego dalej. Zadzwoniłem więc na komendę w Legnicy. Tam przyjęli zgłoszenie, ale przekierowali mnie też na komendę do środy Śląskiej, żeby wysłali również radiowóz na autostradę.

    Kierowcę zatrzymała legnicka policja prawie 100 km od miejsca zgłoszenia (zgłoszenie miało miejsce na wysokości około 170 kilometra). Pokazałem nagranie policjantom. Panowie na początku pouczyli kierowcę, pogrozili mu palcem i stwierdzili, że na tym etapie kończy się ich interwencja a ja mogę zgłosić tą sprawę w każdej jednostce policji w Polsce. Ja napierałem, na ukaranie kierowcy na miejscu, ponieważ wychodzi na to, że oni dają przyzwolenie na takie wyczyny na drodze.

    Panowie stwierdzili więc, że sporządza protokół i przekażą sprawę do komendy w Brzegu na Opolszczyźnie. Tam miało miejsce całe to zajście. Przeprowadzili badania alkomatem i zrobili wydruki. Ten film miałem udostępnić podczas przesłuchania w Brzegu. Policjanci pozwolili mi odjechać a oni zostali z tym kierowcą. Po 30 minutach dostałem telefon od policjanta, że sprawy nie będzie, i że nie mam czekać na wezwanie z brzegu, bo kierowca ubłagał ich na kolanach, żeby wystawili mu mandat. Jak twierdził policjant wypisali mu mandat na 1050 zł. Szczerze wątpię, że kierowca został ukarany, bo od samego początku policjanci nie mieli ochoty wymierzać mu kary. Nie przeprowadzili też badań na zawartość narkotyków a według mojej opinii kierowca ten nie był normalny. Groził mi w obecności policjantów, mówił, że spotkamy się na następnym parkingu i pogadamy inaczej. Robił mi zdjęcia podczas, kiedy byłem badany alkomatem i robił zdjęcia mojego samochodu

    On tłumaczył się tym, że na obwodnicy Opola go wyprzedziłem na zakazie wyprzedzania i jechałem bardzo szybko. Policji tłumaczył że rzucał we mnie na autostradzie, żeby mnie spowolnić.
    28 kwietnia 2023, 22:12 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Jak twierdzi samo Mitsubishi: oni nie stworzyli Lancera EVO, ale religię! Tylko że dziś, nie ma za nami Lancera EVO, ale przecież Mitsubishi to coś więcej! Dlatego w tym odcinku Z innej Perspektywy sprawdzimy ile dawnego Mitsubishi zostało w nowym Mitsubishi.
    26 grudnia 2022, 11:47 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Od autora: Kolizja przy zawracaniu. Starszy Pan najpierw zasugerował, zjazd na pobocze po czym zaczął oddalać się z miejsca zdarzenia. Po pościgu, zatrzymał się kilka uliczek dalej i ponownie zaczął uciekać pieszo. Powiedział, że ucieka bo nie ma prawa jazdy ani ważnej polisy OC.
    Sprawa została zgłoszona, personalia sprawcy ustalone i niebawem ma zostać przesłuchany.
    Problem tylko jest z autem zastępczym ponieważ szkoda jest likwidowana przez UFG, to okazuje się, że muszę wynająć auto na swój koszt a oni mi zwrócą środki po naprawie mojego auta.
    18.11.2022 Warszawa
    30 listopada 2022, 1:45 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Nagranie pochodzi z sierpnia 2022 Z relacji autora: Wyłączyłem silnik i odcięło zasilanie.
    Policjanci chcieli wlepić mi mandat za niezatrzymanie na STOPie.
    Policjant dowiedziawszy się o kamerce, standardowo "proszę pokazać nagranie", ale nagranie nie zostało im okazane. Powiedziałem że padła mi bateria. I wyczuli okazję.

    Policjanci byli bardzo aroganccy, trzymali mnie tam po złości 2 godziny - "No bo proszę pana to hehe musi potrwać". W radiowozie mówili "ja jestem w tej firmie 20 lat i wiem lepiej", coś w tym stylu.
    Zostałem uniewinniony przez sąd, rozprawa 2.5 miesiąca później. Sąd potraktował ich dosyć ostro, stwierdził, że jak to mogą zatrzymać auto bez pewności.
    W radiowozie podkreślałem, że policjant stał ze 2-3 metry od krawędzi jezdni, oczywiście policja wie lepiej i koniec. Standardowo, milicja liczy, że może się nic nie nagrało i oni mają rację.

    Sierpień 2022 DK78 Tarnowskie Góry - Siewierz
    14 listopada 2022, 16:34 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ogólnie sytuacja miała miejsce na A1 - jakieś 3 tygodnie temu, nie sugerujcie się datą z kamerki, zresetowała mi się, a nie miałem czasu zmienić daty.
    Audi Q7 na litewskich blachach dość ostro pędziło za mną, już jakieś 2-3 km wcześniej strzelało do mnie długimi aby im zjechać, no ale musieli chwilę poczekać. Zjechałem im, oni pędzili dalej - lekko 200 km/h mieli na liczniku. Dojechali do czarnego Audi i blokowali przy tym cały ruch, spychając go i blokując - jakby chcieli go zatrzymać. Widać na drugim filmiku, kiedy mnie wyprzedają lewą stroną, że Audi jest obrysowane, więc albo się zderzyli gdzieś przy nagraniu albo wcześniej i dlatego za nim jechali. Ciężko stwierdzić, sytuacja naprawdę dziwna, bo było można zaobserwować z daleka, że jadą wręcz pędzą kogoś gonić. W czarnym Audi nie wiem kto zasiadał za kierownicą, ale w Q7 było 2 gości o dość znacznej posturze, w garniakach - więc bizmesmeni albo gangsterzy ładnie ubrani.
    Całej sytuacji nie znam, więc nie będę oceniać.
    Jednakże bardzo niebezpieczna sytuacja na A1, raz tak przyhamowali że cała autostrada na 30 sekund stanęła i był korek.
    12 sierpnia 2022, 19:36 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    6 czerwca 2022, 0:00 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Maserati MC12 Corsa – MC12 Corsa to model pochodny od MC12, w założeniu samochód wyścigowy z przeznaczeniem dla prywatnych właścicieli. Jest bezpośrednim rozwinięciem wersji MC12 GT1, która zwyciężyła Puchar Konstruktorów w 2005 FIA GT. Jak stwierdził Edward Butler, dyrektor generalny Maserati na terenie Australii i Nowej Zelandii, model MC12 Corsa powstał w połowie 2006 roku "w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów na posiadanie wyścigowego MC12, którym mogą poruszać się z dużymi prędkościami na torze wyścigowym". Maserati jest odpowiedzialne za utrzymanie i konserwację samochodów, można poruszać się nimi jedynie podczas specjalnych "track days", spowodowane jest to brakiem homologacji na poruszanie się po drogach publicznych oraz niemożnością udziału w wyścigach. Istnieje tylko jeden egzemplarz MC12 Corsa, który po modyfikacjach został dopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Producent ustalił cenę jednego egzemplarza MC12 Corsa na okrągły milion euro, powstało jedynie tuzin sztuk, został on dostarczony do wyselekcjonowanych klientów. Mogą oni brać udział w "day races" organizowanych przez Maserati. Kolejne trzy egzemplarze powstały w celu przeprowadzenia testów i promocji. Samochód napędzany jest przez silnik znany z MC12 GT1, który generuje 755 KM - o 122 KM od standardowego MC12. Nadwozie charakteryzuje się skróconym przodem – dzięki tej modyfikacji MC12 GT1 zostało dopuszczone do udziału w American Le Mans Series.
    MC12 Corsa to model pochodny od MC12, w założeniu samochód wyścigowy z przeznaczeniem dla prywatnych właścicieli. Jest bezpośrednim rozwinięciem wersji MC12 GT1, która zwyciężyła Puchar Konstruktorów w 2005 FIA GT. Jak stwierdził Edward Butler, dyrektor generalny Maserati na terenie Australii i Nowej Zelandii, model MC12 Corsa powstał w połowie 2006 roku "w odpowiedzi na zapotrzebowanie klientów na posiadanie wyścigowego MC12, którym mogą poruszać się z dużymi prędkościami na torze wyścigowym". Maserati jest odpowiedzialne za utrzymanie i konserwację samochodów, można poruszać się nimi jedynie podczas specjalnych "track days", spowodowane jest to brakiem homologacji na poruszanie się po drogach publicznych oraz niemożnością udziału w wyścigach. Istnieje tylko jeden egzemplarz MC12 Corsa, który po modyfikacjach został dopuszczony do ruchu po drogach publicznych. Producent ustalił cenę jednego egzemplarza MC12 Corsa na okrągły milion euro, powstało jedynie tuzin sztuk, został on dostarczony do wyselekcjonowanych klientów. Mogą oni brać udział w "day races" organizowanych przez Maserati. Kolejne trzy egzemplarze powstały w celu przeprowadzenia testów i promocji. Samochód napędzany jest przez silnik znany z MC12 GT1, który generuje 755 KM - o 122 KM od standardowego MC12. Nadwozie charakteryzuje się skróconym przodem – dzięki tej modyfikacji MC12 GT1 zostało dopuszczone do udziału w American Le Mans Series.
    W czwartek, 24.03.2022 r., funkcjonariusze z ostrowieckiej grupy „Speed” weszli w posiadanie nagrania przedstawiającego kierującego pojazdem marki BMW, który wykonywał niebezpieczne manewry, celowo wprowadzając auto w tzw. kontrolowany poślizg. Do zdarzenia miało dojść kilka minut po godzinie 22.00 na parkingu przy jednym z marketów w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kierujący niemieckim autem nie zwracał uwagi na osoby poruszające się po parkingu jak i zaparkowane w pobliżu pojazdy praktykując tzw. drifting. Szybkie działanie stróżów prawa spowodowało, że następnego dnia ustalili oni tożsamość nieodpowiedzialnego kierowcy niemieckiego auta i złożyli mu natychmiast niezapowiedzianą wizytę. Jak się okazało, 24-letni ostrowczanin był mocno zaskoczony widokiem policjantów, którzy na wstępie przypomnieli mu o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas jazdy. Ponadto uświadomili go, że sposób jego jazdy dopuszczalny jest jedynie na torze wyścigowym lub w specjalnie wyznaczonym do tego celu miejscu. 24-letni mężczyzna za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem karnym w wysokości 5 tys. złotych.
    28 marca 2022, 16:49 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    20 stycznia 2022, 21:43 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj