Szukaj
Znalazłem 182 takie materiały
-------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam na naszego fanpage
♦ Facebook ► https://www.facebook.com/elwikdriftteam
♦ INSTAGRAM ► elwik_drift_team
-------------------------------------------------------------------------------------
Partnerzy i sponsorzy:
ACT drift series
♦ https://www.facebook.com/profile.php?id=100063475235168
Spawanie Specjalistyczne - Arkadiusz Ciećko
♦ https://www.facebook.com/profile.php?id=100063526382922
Pat Car
♦ https://www.facebook.com/Patcar-262707817977027
NavioDron
♦ https://www.facebook.com/naviodron
-------------------------------------------------------------------------------------
➡Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie bez wiedzy autora zabronione.
✅Można Udostępniać
#bmw #drift #street
W ostatnich dniach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie przeprowadzili wzmożone działania kontrolne pod nazwą „Stop – drift”. Funkcjonariusze podczas nocnych patroli zwracali szczególną uwagę na kierowców przejawiających agresywny i brawurowy styl jazdy. Dodatkowo istotnym elementem prowadzonych działań było eliminowanie z ruchu drogowego pojazdów naruszających normy emisji hałasu. W trakcie akcji policjantów wspomagali pracownicy monitoringu miejskiego, którzy na bieżąco obserwowali ulice miasta i przekazywali informacje o próbach naruszeń przepisów i driftowania. Ponadto w weekend na ulicach Lublina pojawiły się nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami z Kraśnika, Lubartowa i Opola Lubelskiego.
W trakcie działań mundurowi skontrolowali 150 pojazdów i ujawnili 115 wykroczeń związanych głównie z przekroczeniem dozwolonej prędkości lub stwarzaniem zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Kontrolowane samochody i motocykle były dokładnie sprawdzane pod kątem stanu technicznego oraz emisji hałasu. W 36 przypadkach kontrole zakończyły się zatrzymanie dowodu rejestracyjnego z powodu przekroczenia norm emisji dźwięku lub stwierdzenia innych istotnych nieprawidłowości.
Jednym z zatrzymanych kierowców był 29-letni motocyklista. Mężczyzna został zauważony przez policjantów na al. Solidarności w czasie prób jazdy na jednym kole. Mieszkaniec gminy Werbkowice zlekceważył wydawane przez policjantów sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Pościg za motocyklistą trwał kilka kilometrów. 29-latek próbował ucieczki al. Witosa w kierunku ulicy Grabskiego, popełniając przy tym liczne wykroczenia. Jednak pomimo prób nie udało mu się zgubić policyjnego bmw. Na końcu sam się przewrócił. W trakcie kontroli okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami i ważnych badań technicznych pojazdu. Mężczyzna niedługo usłyszy zarzuty. Grozić mu może do 5 lat więzienia.
Policjanci w najbliższym czasie będą kontynuować nocne działania wymierzone w hałaśliwych kierowców.
nadkomisarz Kamil Gołębiowski
Źródło: KMP Lublin
Nic nie wskazywało, że jedna ze służb policjantów wydziału kryminalnego komisariatu Policji w Sulechowie, zakończy się pościgiem za kierowcą, próbującym uniknąć policyjnej kontroli. Kryminalni we wtorek (7 czerwca) około godziny 7.30, zauważyli znanego im 41-latka kierującego volkswagenem passatem, który często był typowany do różnych kradzieży i postanowili go zatrzymać do kontroli, ponieważ zauważyli, że samochód którym się porusza, jest bardzo obciążony, najprawdopodobniej nadmiernym ładunkiem. Niestety kierujący na widok policjantów dających mu sygnał do zatrzymania nie tylko się nie zatrzymał, ale znacznie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg i próbowali zatrzymać.
Mężczyzna zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Zaczął uciekać z dużą prędkością drogą ekspresową numer 3 w kierunku Zielonej Góry. Gdy dojechał do miasta, wjechał pod prąd doprowadzając do kolizji z innym pojazdem oraz radiowozem nieoznakowanym sulechowskich policjantów. Do działań włączyły się także inne radiowozy, ale mimo tego uciekający nie reagował na sygnały i dalej uciekał stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego oraz popełniał liczne wykroczenia miedzy innymi wjeżdżał pod prąd na rondach, ulicach i skrzyżowaniach, nie ustępował pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzał na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach, a także lekceważył znaki drogowe oraz wjechał w strefę poruszania się pieszych jaką jest zielonogórski deptak. Swoim zachowaniem powodował realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W pewnym momencie uciekający wjechał na teren zamknięty, skąd nie było już drogi wyjazdu i tu został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów ruchu drogowego i kryminalnych. Zatrzymany to 41-letni mieszkaniec gminy Sulechów. W jego samochodzie, w bagażniku policjanci znaleźli ponad pół kilometra drutu linii napowietrznej trakcji kolejowej, którą zdążył ukraść tuż przed próbą zatrzymania. Wartość skradzionej trakcji wyceniono na prawie 20 tysięcy złotych. Tydzień wcześniej ten właśnie 41-latek został zatrzymany wraz z dwoma innymi mężczyznami na gorącym uczynku kradzieży linii napowietrznej.
41-latek usłyszał zarzuty za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kradzież trakcji kolejowej. Według kodeksu karnego przestępstwa jakich dopuścił się mężczyzna, zagrożone są karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie na wystąpienie do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 41-latka. Sąd Rejonowy w Świebodzinie, Wydział Zamiejscowy w Sulechowie zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
podinspektor Małgorzata Stanisławska
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
Policjanci o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego jednostki. Na miejsce skierowano kolejny radiowóz w celu ustawienia blokady na ulicy 11 Listopada. Kiedy kierujący audi zauważył pojazd, chciał go ominąć, stracił panowanie nad audi, po czym zjechał na chodnik i uderzył w słup oświetleniowy zatrzymując się nieopodal na miejskiej ławce. Następnie o własnych siłach opuścił rozbity pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Na ulicy Nowej został zatrzymany.
Dziś 19-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli i ucieczkę oraz kierowanie pojazdem w pod działaniem środków odurzających. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo zostanie ukarany za 18 wykroczeń w ruchu drogowym na łączną kwotę 10 tysięcy złotych oraz otrzyma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 24 miesięcy.
Źródło: KPP Parczew
Idealne miejsce na "bezpieczną kontrolę" prędkości.
"Zaskoczyło mnie nagłe wbiegnięcie policjanta (na filmie wygląda to trochę jak w zwolnionym tempie), ale bez przesady."
Na miejscu pojawił się policyjny patrol ruchu drogowego, który zajął się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia. Jak ustalili policjanci, jadący prawym pasem kierowca prywatnego BMW twierdził, że jadąca za nim kierująca mrugała długimi światłami, co bardzo mu przeszkadzało, więc postanowił się nagle zatrzymać. Kobieta jadąca samochodem marki KIA, nie spodziewając się tak nagłego gwałtownego manewru, chcąc uniknąć zderzenie zjechała gwałtownie na lewy pas. Uniknęła zderzenia z poprzedzającym ją pojazdem, ale doprowadziła do zderzenia z nieoznakowanym radiowozem.
podinspektor Małgorzata Stanisławska
Informacje o karach jakie spotkały kierowców znajdują się na końcu filmu.
Źródło: KMP Zielona Góra
Do zdarzenia doszło 19.06.2019 około godziny 15.00. Brodnicki dyżurny otrzymał zgłoszenie, że drogą krajowa nr 15 w kierunku miasta jedzie pijany kierowca seicento. Na skrzyżowaniu ul. Sądowa- Sienkiewicza w Brodnicy, funkcjonariusze zauważyli opisany w zgłoszeniu pojazd. Policjanci dali kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się. Mężczyzna siedzący za kierownicą fiata nie reagował, po czym kontynuował jazdę ul. Sienkiewicza zwiększając prędkość. Kierowca ten nie stosował się do przepisów ruchu drogowego, wyprzedzał inne pojazdy w rejonie skrzyżowań a także przejść dla pieszych, narażając tym samym innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo. W rejonie kolejnego skrzyżowania, kierowca zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w bok mercedesa, po czym zatrzymał pojazd. Tam funkcjonariusze wyciągnęli kierowcę zza kierownicy rozbitego auta i obezwładnili go. Mężczyzna był agresywny w stosunku do interweniujących policjantów. Nie wykonywał ich poleceń, stawiał czynny i bierny opór, szarpał funkcjonariuszy za umundurowanie, znieważył ich słownie, próbował ugryźć jednego z policjantów, a także groził pozbawieniem życia. Mężczyzna został przetransportowany do brodnickiej komendy. Od zatrzymanego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających w organizmie. Po około 2 godzinach 35-latek dobrowolnie poddał się badaniu alkotestem, który wykazał u niego ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu brodnickiego trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, naruszenie nietykalności funkcjonariuszy, znieważenie ich a także za kierowanie gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Osobno przeciwko mężczyźnie prowadzone będzie postępowanie dotyczące popełnionych wykroczeń w ruchu drogowym podczas pościgu, spowodowanie kolizji drogowej i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, prowadzenie pojazdu bez aktualnej polisy ubezpieczeniowej i braku dokumentu prawa jazdy. (info. KPP w Brodnicy)