Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 227 takich materiałów
    W DZISIEJSZYM ODCINKU poznasz historię Subaru Impreza WRX, oraz Mitsubishi Lancer EVO, czyli dowiedz się kto był lepszy z tych modelu na przestrzeni aż 4 sezonów. A wszystkie rozgrywają się w czasie, kiedy na trasy rajdowe wjechały samochodu WRC.
    19 marca 2024, 23:37 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Autor nagrania pisze: "Na filmie - jak to zazwyczaj na filmie aż tak dobitnie tego nie widać ale pojazd zachowywał się naprawdę dziwnie. Jadąc wolno - około 40-50 km/h poza terenem zabudowanym ciągle hamował i nie trzymał się swojego pasa ruchu. Jechałem za nim dłużej niż jest to ukazane na filmie i po kilku minutach postanowiłem zadzwonić na numer alarmowy. Finalnie okazało się, że zatrzymany był starszym Panem i nie był pod wpływem alkoholu. Nie ukrywam, że zrobiło mi się głupio, że zaangażowałem Służby do fałszywego alarmu. Niemniej - jak można usłyszeć pod koniec filmu Policjant mi podziękował i parafrazując jego słowa stwierdził, że lepszy fałszywy alarm niż gdyby ktoś naprawdę pijany miał kogoś zabić.
    7 marca 2024, 19:36 przez ~hokkaido | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    STOP PIRAT

    Volkswagen Golf mk6 GTi look z silniczkiem 1.8 TFSi przyjeżdża na kompleksową kurację odhamienia/dopieszczenia mimo iż niedawno co przeszedł gruntowny remont silnika z powodu brania oleju - typowa usterka silników 2 generacji zarówno 2.0 jak i 1.8 tfsi...

    Serwis i takie odświeżenie skupiło się na samym silniku bowiem było trochę niedociągnieć jak i w jego osprzęcie oraz w nim samym, przy okazji odetkany został układ wydechowy, zmieniona turbosprężarka oraz intercooler.

    Efektem pracy jest przebicie granicy 300KM i to bez zmian w oprogramowaniu silnika bowiem ten miał już zagrany jakiś mocny soft stage 1 a fundusze się skonczyły na dostrojenie auta...
    2 marca 2024, 23:06 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ul. Wiertnicza/Przyczółkowa w Warszawie. W tym miejscu bardzo często dochodzi do podobnych sytuacji. Długa kolejka pojazdów oczekujących na pasie do skrętu w lewo / zawracania. Zazwyczaj czeka się tam 2 zmiany świateł na możliwość wykonania manewru. Niestety, niektórym to przeszkadza i mają swój lepszy plan nie zważając na prawidłowo oczekujących użytkowników drogi.

    Szary SUV oraz brązowe BMW przejeżdżają już podczas nadawania sygnału zabraniającego wjazdu na skrzyżowanie. Natychmiast po nich pojawia się cwaniak w niebieskiej Kii wyprzedzając kolumnę oczekujących pojazdów i ustawiając się na "pole-position" - wjeżdżając za sygnalizator podczas nadawania czerwonego sygnału. Po zmianie świateł do jazdy na wprost na zielone podjeżdżają kolejni dwaj cwaniacy. Gdy zaświeca się zielone dla lewoskrętu cwaniaki ospale ruszają blokując prawidłowo czekające pojazdy, przez co przynajmniej 3 pojazdy nie zmieszczą się w wąskim okienku nadawanego zielonego światła. Chciałem jak najsprawniej ruszyć i zawrócić, aby jak najwięcej pojazdów miało szansę skorzystać z możliwości, ale gość w Audi obruszył się światłami drogowymi oraz klaksonem i zaczął mnie blokować oraz zajeżdżać drogę. Na koniec odsunął szybę i wołał - chyba na pojedynek, ale powiedziałem, że na kmiotów nie mam ochoty tracić czasu. Po krótkiej wymianie "uprzejmości" gość odjeżdża.

    Tak właśnie tworzą się korki. Ze wszystkich mandatów uzbierałaby się ładna sumka.
    25 października 2023, 22:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    W momencie gdy ludzie nieustannie przekrzykują się w Internecie jaki napęd jest "lepszy" - ja po prostu jadę na tor i dobrze się bawię.

    Polecam to każdemu bez względu na markę auta i to po której stronie ma napęd, bo każdy jeden daje mnóstwo frajdy z jazdy.
    6 września 2023, 12:08 przez nitro2112 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Autostrada A4 z Krakowa na Wrocław. Dwa pędzące BMW, które muszą zwolnić z uwagi na wyprzedzanie dostawczaka przez inne auto. Białe BMW siada na zderzaku Peugota zanim ten skończy wyprzedzać. Po chwili na zderzaku białego BMW siada imiennik z czarnego auta. Break Check wykonuje pierwszy kierowca i niemal dochodzi do kontaktu. Kierowca czarnego BMW nie pozostaje dłużny, przyhamowuje i spych kierowca na pobocze. Na szczęście nikt nie ucierpiał
    13 lipca 2023, 23:52 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zastąpienie Godzilli nie było łatwym zadaniem, ale Nissan dał z siebie wszystko. R33 był pod wieloma względami lepszy od poprzednika, a mimo to przez wiele lat traktowano go jak czarną owcę w rodzinie. Czy słusznie?
    Gdzie się podziały chlapacze w samochodach?

    Przyszła taka pora roku, kiedy podczas jednej trasy możemy opróżnić cały zbiornik z płynem na spryskiwacz tylko dlatego, że auta jadące przed nami wyrzucają spod kół całe topiące się błoto pośniegowe i różną ilość piachu i drobnych kamyków. Dlaczego producenci przestali zakładać chlapacze?

    Niegdyś chlapacze (czy tam fartuchy, osłony, jak zwał tak zwał) były nieodzownym elementem wyposażenia niemal każdego samochodu, ba każdego pojazdu. Miały je samochody, autobusy, ciężarówki czy nawet rowery. Kawał gumowego elementu zwisał sobie za tylnymi kołami, w ten sposób zbierając wodę i nie chlapiąc na nasz samochód. A dziś? Dziś pozostały one już tylko przy ciężarówkach, a w samochodach osobowych praktycznie ich brak, bo wyglądają kiczowato i nie współgrają z idealnymi liniami i proporcjami auta. Ale to, że te linie będą zwalone błotem i całym innym syfem (żeby nie powiedzieć gó#nem) z drogi, to już jest ok. To, że w czasie dłuższej trasy jesteśmy w stanie wypsikać 3 litry spryskiwaczy też jest ok. Tak samo ok jest pewnie fakt, że kamyki lecące prosto na nasz piękny wymuskany samochód uszkodzą nam lakier lub szybę. W końcu zarobią lakiernicy, serwisy, dostawcy płynu czy myjnie. Poza tym auto wyposażone w chlapacze również z przodu jest czystsze – brud nie leci po caroserii.

    A jak ma się prawo drogowe (Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.) ) do chlapaczy? Ano tak:
    㤠11.
    1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

    11) w fartuchy odpowiednio przedłużające tylne błotniki od tyłu albo umieszczone dalej od kół niż błotniki, jeżeli przy masie własnej pojazdu błotnik lub inny znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony za tylnym kołem element nadwozia lub podwozia, osłaniający tylne koło (koła) położony jest wyżej nad jezdnią niż 0,25 odległości tego
    elementu od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś tylnego koła (kół), a dla
    samochodu osobowego oraz autobusu, samochodu ciężarowego i pojazdu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t z pojedynczymi kołami na osi tylnej – wyżej niż ta odległość; odległość dolnej krawędzi fartucha od jezdni nie powinna przekraczać tych wielkości; szerokość fartucha nie powinna być mniejsza niż szerokość opony (opon), zaś sztywność fartuchów powinna zapewniać ograniczenie do minimum ochlapywania pojazdów jadących z tyłu; fartuchów nie wymaga się w pojeździe o konstrukcji uniemożliwiającej ich umieszczenie; „

    Z tego prawniczego bełkotu najważniejsza jest ostatnia część, z której korzystają producenci dzisiaj: jeśli konstrukcja na to nie pozwala, wtedy nie trzeba montować fartuchów. A to oznacza, że samochody są homologowane bez chlapaczy czyli diagnosta nie może egzekwować ich obecności. Może czas zaostrzyć homologację?

    Z ciekawości zajrzałem do konfiguratorów kilku popularnych aut i okazuje się, że część z nich oferuje chlapacze (przód + tył). Inni znowu seryjnie montują małe wystające plastiki, które mają zatrzymać podnoszącą się z asfaltu wodę. Niestety, z reguły to nie wystarcza, a za nami jest wielka wodna chmura. Również nie działa specjalnie wymodelowany zderzak…

    Prawda jest taka, że dziś ponad praktyczność stawiamy styl. Przecież kilka lat temu samochody z naszego rynku to jest Duży Fiat (Fiat 125), Polonez i inne miały tak wielkie i tak mocne chlapacze (odpadały), że pewnie przeżyły karoserię tych aut. Owszem, nie były zbyt piękne, ale myślę, że dzisiaj można by ten problem w jakiś lepszy sposób rozwiązać niż po prostu nie montowanie chlapaczy? Macie jakieś pomysły? A może to źle wpływa na aerodynamikę i osiągi aut?
    14 grudnia 2022, 9:14 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Volkswagen Vento - ten sedan bazujący na Golfie III generacji był jednym z pierwszych zachodnich radiowozów w polskiej Policji, dziś znalezienie ładnego egzemplarza to nie lada wyzwanie. Cofnijmy się do lat 90. i zobaczmy co oferował kompaktowy sedan Volkswagena.
    30 października 2022, 22:52 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj