Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 122 takie materiały
    Nagranie wraz z opisem(cześć wycięte tutaj przez STOP CHAM) trafiło na Policję, autor został przesłuchany i sprawa miała trafić do sądu, ale o ew. finalne sprawy do dziś nie posiada więcej informacji.

    "Chciałbym przesłać wyczyny furiata drogowego, który w zemście za to, że nie zdążył się wcisnąć z pasa włączającego przede mnie, robił wiele, by spowodować wypadek. Zaznaczę że jechałem samochodem dostawczym Ford Transit. Na samochodzie miałem paletę ładunku... W wyniku zmuszania mnie do hamowania, wiele paczek mi się niestety rozwaliło.
    20 kwietnia około godziny 8:45. Ruszałem za innymi autami ze świateł skręcając w lewo z ul. Przyczółkowej od strony Konstancina (przy sklepie BRICOMAN) na S2, czyli południową obwodnicę W-wy w kierunku tunelu w stronę Łodzi. Rozpędzałem się prawym pasem za srebrnym VW, który bez problemu wjechał wcześniej przede mnie mając swobodnie miejsce. Ja z racji ciężaru, nie jestem w stanie tak szybko przyspieszać. Z pasa włączającego jeszcze chciał koniecznie wepchnąć się VW... Zaczął w pewnym momencie na mnie trąbić, więc lekko przyhamowałem, ale nie było już miejsca. Oczekiwał chyba, że zahamuje i go wpuszczę. I od tego się zaczęło. Nie było z mojej strony złośliwości, bo patrzyłem przed siebie a nie w lusterko wsteczne. Wyskoczył nagle. Jechałem dalej, zmieniłem pas na lewy i bandyta drogowy zaczął swoje manewry. Wjechał przede mnie i zaczął wielokrotnie mocno dohamowywać. Widząc, co się święci, robiłem co mogłem, żeby zrobić dystans, ALE za mną też były samochody, które mogły uderzyć we mnie. W 15 sekundzie widać, jak odskoczyłem, żeby uniknąć uderzenia. Całe szczęście że na środkowym pasie nie było nikogo, ale jadące za mną samochody zaczęły mrugać światłami. Zjechałem na środkowy pas przed tunelem, mając nadzieję, że bandyta odjedzie (prowadził jakiś młody mężczyzna około 25 lat z pasażerem)Ale nie odpuszczał i nadal atakował. Skorzystałem więc z okazji, że jechał żółty, dostawczy Mercedes. Postanowiłem się do niego „przykleić”, żeby VW nie miał możliwości znowu wjechać przede mnie. Jechałem za nim do tunelu (ucięliśmy tę część nagrania, bo już w tunelu jechał obok nas i robił nam zdjęcia telefonem). Uśmiechnęliśmy się i pomachaliśmy ładnie : ) Mieliśmy nadzieję, że ten człowiek odpuści, bo jechałem z synem. Ale w pewnym momencie przyspieszył i w 26 sekundzie znowu próbował nas zepchnąć, po czym pojechał dalej przed żółtego Mercedesa. Jechaliśmy tak jakiś czas, mając nadzieję, że pojechał. Zmieniliśmy pas na prawy pod koniec tunelu, ale bandyta czekał na nas, co widać w 35 sekundzie. Znowu zajechał nam drogę. Nie dawaliśmy żadnych sygnałów, nie świeciliśmy światłami, żeby go nie prowokować. W końcu kawałek dalej jak był korek z powodu wypadku ja zwolniłem, a on pojechał w prawo. Jak to zrobił, widać na filmie. Nie mnie oceniać wyczyny takich ludzi, ale gdyby to ode mnie zależało, odebrałbym mu prawo jazdy. Tacy ludzie nie powinni wsiadać za kierownice. A nie powiem – czuł się bardzo pewnie. Gdyby nie duży ruch i miejsce, to kto wie – mógłby nas zatrzymać i w gorszy sposób wyładować swoje frustracje."

    "Przesłałem ten film na Policję już sporo czasu temu.
    Byłem wzywany chwilę później na zeznania. Powiedziano mi, że nie będą nakładać mandatu tylko od razu skierują sprawę do sądu. Jest ciekaw, czy faktycznie sprawa tam trafiła, bo jest kompletna cisza w tej sprawie."

    20.04.2023 Droga S2 - obwodnica Warszawy
    26 lutego 2024, 20:34 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Złoty Mercedes na S2, który wyraźnie jedzie szybciej od pozostałych uczestników ruchu. Już kilka kilometrów dalej, autor nagrania trafia na korek spowodowany wyczynami na drodze kierowcy Mercedesa oraz ludzi którzy zbierają co z drogi. Jednak, jak się okazuje, była to ucieczka pasażerów/kierowcy z miejsca zdarzenia. Policja która przybyła na miejsce, nikogo nie zastała przy aucie, na którego pokładzie było kilka kompletów tablic.

    10.01.2023 - droga S2 przy węźle Opacz w drodze na A2.
    11 stycznia 2024, 23:54 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    To się kwalifikuje pod leczenie na oddziale zamkniętym - mówi jeden z doświadczonych policjantów z bielskiej drogówki, który niedawno przeszedł na emeryturę. Miał okazje zobaczyć nagranie przed jego publikacją. Na próżno doszukiwać się złamania przepisów ruchu drogowego przez kierowcę Mitsubishi. Nie da się ze 100% pewnością stwierdzić, że jedzie on lewym pasem ze względu na cwaniactwo, czy nie przypuszczał, że to już korek do skrętu w prawo. Można założyć, że to ta druga opcja, bowiem tablice rejestracyjne nie są Bielska-Białej i kierowca mógł nie znać miasta oraz sytuacji w tym miejscu.

    Autor nagrania rzuca przekleństwami sam do siebie i uporczywie trzyma klakson przez około 20 sekund co akurat jest złamaniem przepisów. To nie jest normalne zachowanie zgodne z ogólnie przyjętymi normami. Nawet jeśli autor nagrania wysłał je na policję o czym zapewniał, to poza ewentualnym obraźliwym gestem niewiele można zarzucić kierowcy Mitsubishi.
    Kierowca Audi omija korek i próbuje wymusić pierwszeństwo na autorze nagrania.
    Gdy ta próba ta kończy się niepowodzeniem, kilkaset metrów dalej postanawia się odegrać. Zajeżdża drogę i zmusza do ostrego hamowania.
    22.03.2023 Warszawa
    23 listopada 2023, 23:44 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    17 listopada 2022, 22:50 przez bandyta (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Dwaj kierowcy postanowili ominąć korek, jadąc pod prąd, kiedy auta ruszyły z naprzeciwka, obaj zaczęli cofać, jednemu w miarę dobrze poszło, ale kierowca Dacii Duster przecenił swoje umiejętności i zahaczył kierowcę Opla, uszkadzając tylne nadkole.. i po co ten pośpiech?
    8 września 2022, 23:50 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Nikogo nie puści, bo musi być pierwszy, a na trasie i tak korek był.
    4 września 2022, 23:49 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    1. Korek na autostradzie zawsze ma swoją przyczynę. Być może kilka kilometrów dalej doszło do wypadku i służby będą chciały tam się przedostać. Jak się przedostaną, skoro kilkunastu "śmiałków" postanowiło zapchać pas awaryjny?

    2. Odstępy. Po to je trzymamy, by w razie niebezpieczeństwa nie hamować gwałtownie, tylko mieć czas na reakcję. W razie przejazdu pojazdu uprzywilejowanego nie szukać miejsca, tylko sprawnie zjechać na bok. Nie wciskajmy się w czyjś bezpieczny odstęp.
    PS. Ciekawe ile sekund zaoszczędzili wyprzedzając pasem awaryjnym.
    15 sierpnia 2022, 10:20 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ogólnie sytuacja miała miejsce na A1 - jakieś 3 tygodnie temu, nie sugerujcie się datą z kamerki, zresetowała mi się, a nie miałem czasu zmienić daty.
    Audi Q7 na litewskich blachach dość ostro pędziło za mną, już jakieś 2-3 km wcześniej strzelało do mnie długimi aby im zjechać, no ale musieli chwilę poczekać. Zjechałem im, oni pędzili dalej - lekko 200 km/h mieli na liczniku. Dojechali do czarnego Audi i blokowali przy tym cały ruch, spychając go i blokując - jakby chcieli go zatrzymać. Widać na drugim filmiku, kiedy mnie wyprzedają lewą stroną, że Audi jest obrysowane, więc albo się zderzyli gdzieś przy nagraniu albo wcześniej i dlatego za nim jechali. Ciężko stwierdzić, sytuacja naprawdę dziwna, bo było można zaobserwować z daleka, że jadą wręcz pędzą kogoś gonić. W czarnym Audi nie wiem kto zasiadał za kierownicą, ale w Q7 było 2 gości o dość znacznej posturze, w garniakach - więc bizmesmeni albo gangsterzy ładnie ubrani.
    Całej sytuacji nie znam, więc nie będę oceniać.
    Jednakże bardzo niebezpieczna sytuacja na A1, raz tak przyhamowali że cała autostrada na 30 sekund stanęła i był korek.
    12 sierpnia 2022, 19:36 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj