Szukaj
Znalazłem 150 takich materiałów
Maszynista zauważył samochód na torach i wdrożył nagłe hamowanie. Skład zatrzymał się w bezpiecznej odległości przed przejazdem kolejowo-drogowym. Pozwoliło to uniknąć niebezpiecznego w skutkach zdarzenia. Kierujący próbował w tym czasie dostać się do auta i wycofać je z torów. Zdarzenie to pokazuje, jaką skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca. Sprawa została przekazana Policji.
Według statystyk, 99 procent wypadków na przejazdach wynika z winy kierowców. Nieprzestrzeganie przepisów drogowych, pośpiech, brawura, rutyna to przyczyny zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych. Podstawowe błędy prowadzące do tragedii to ignorowanie znaku stop, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, omijanie zamkniętych półrogatek, a także wjazd na przejazd bez możliwości zjazdu.
W przypadku niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowo-drogowym należy skorzystać z Żółtej Naklejki PLK. Te dodatkowe informacje pozwalają na szybką reakcję, szczególnie wówczas, gdy na przejeździe znajdzie się unieruchomiony samochód. #ŻółtaNaklejkaPLK znajduje się na każdym przejeździe i ma trzy ważne numery. To indywidualny numer przejazdu, który precyzyjnie określa położenie, numer alarmowy 112, który należy wybrać, gdy zagrożone jest życie i zdrowie oraz numer do służb technicznych PLK, na który można zgłaszać nieprawidłowości i awarie na przejazdach, które nie zagrażają bezpośrednio życiu.
*W odniesieniu do powyższego filmu dość zabawnie odnajdują się przepisy art. 54 ust. 3 PORD - "Pojazd, który ze względu na konstrukcję, ładunek lub nietypowe zachowanie na drodze może zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym, powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe." - I faktycznie, wszystkie przesłanki spełnione, można zgodnie z prawem "pozagrażać" co nieco
A tak na poważnie...dobrze, że skończyło się bez żadnych strat.
wideo: KPP Garwolin
Aktualizacja kwot mandatu po otrzymaniu odpowiedzi z komendy...
7.12.2023 Bydgoszcz DW 239
Kierowcę ukarano 1500 - złotowym mandatem oraz 15 pkt. karnymi.
99% wszystkich wypadków na przejazdach powodują kierowcy, którzy lekceważą sygnalizację, zasady ruchu drogowego i bezpieczeństwa. Pośpiech, nieuwaga i brawura zbyt często skłaniają do nierozważnych zachowań.
W pewnym momencie kierujący volkswagenem zatrzymał się, opuścił pojazd, pozostawiając w aucie 9-letniego syna i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 31-latek, który na stałe przebywa poza granicami kraju. Sprawdzenia w policyjnych bazach danych, sprawdzenie zawartości odzieży i kontrola samochodu wyjaśniły, nieodpowiedzialne zachowanie. Mężczyzna był poszukiwany listami gończymi przez sądy w Legnicy i Kłodzku celem doprowadzenia do odbycia kar pozbawienia wolności. Ponadto w trakcie przeszukania u zatrzymanego ujawniono marihuanę. Kontrola dokumentów wykazała również, że nie miał on uprawnień do kierowania pojazdem.
Pobyt w zakładzie karnym może się mężczyźnie przedłużyć, gdyż niezatrzymanie do kontroli zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie narkotyków można spędzić za kratami nawet 3 lata. Dodatkowo mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za szereg wykroczeń popełnionych w ruchu drogowym.
Źródło: KWP Wrocław
W trakcie patrolowania pobliskich ulic i dróg, policjanci zauważyli opisywany pojazd, w związku z tym włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dające znak do zatrzymania. Mężczyzna siedzący za kierownicą nie miał zamiaru się do nich dostosować i zaczął uciekać. Kontynuował jazdę drogą krajową nr 25, a następnie drogą leśną, by znów wjechać na wspomnianą krajową nie zważając na to, jakie stwarza niebezpieczeństwo. Po wjechaniu na teren jednej z firm został zatrzymany. Kontrola jego stanu trzeźwości potwierdziła podejrzenia policjantów, że 48-letni kierowca jest nietrzeźwy - miał ponad promil alkoholu w organizmie. To jednak nie wszystko.
Okazało się, że wsiadł za „kółko” pomimo cofniętych uprawnień do prowadzenia pojazdów. Ponadto mazda nie posiadała ubezpieczenia oraz aktualnych badań technicznych. Na dodatek, kierujący wiózł ze sobą dwóch pasażerów, czym stworzył zarówno dla nich, jak i innych duże zagrożenie.
48-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i pomimo cofniętych uprawnień, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz dwa zarzuty w sprawach o wykroczenie za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz brak aktualnych badań technicznych pojazdu.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności