Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 84 takie materiały
    Jiotto Caspita Mark I – Silnik:
Subaru-MM 12, 3497 cm3 (3.5L), Flat-12, DOHC, 60V

Parametry:
450 KM (335 kW) @ 10000 rpm, 362 Nm @ 6000 rpm

Średnica cylindra x skok tłoka:
84.00 x 52.60 mm

Skrzynia biegów:
6-biegowa manualna

Wymiary (dł. x szer. x wys.):
4534 x 1996 x 1135 mm

Rozstaw osi:
2700 mm

Rozstaw kół przednich:
1630 mm

Rozstaw kół tylnych:
1600 mm

Zawieszenie przednie i tylne:
niezależne, typu push-rod, z regulacją

Hamulce przednie i tylne:
tarczowe wentylowane

Koła przednie:
245/40 ZR 17

Koła tylne:
335/35 ZR 17

Napęd:
na tył (RWD)

Masa:
1100 kg

0-100 km/h:
4.7 s.

Prędkość maksymalna:
320 km/h

Stosunek mocy i momentu do masy:
409 KM na tonę | 329 Nm na tonę

Stosunek masy do mocy i momentu:
2,4 kg na KM | 3 kg na Nm

Pojemnościowy wskaźnik:
129 KM z litra | 104 Nm z litra



"F1 On The Road" - tak brzmiały slogany zapowiadające ten samochód, choć w rzeczywistości miał on być raczej drogowym odpowiednikiem wyścigowych pojazdów Grupy C z lat 80. Jiotto Caspita to bardzo ciekawy prototyp supersamochodu z Japonii, który mógł wejść do produkcji seryjnej.
Zbudowany w 1988 roku przez Dome - kultowego japońskiego producenta wyścigowych samochodów oraz sponsorowany przez Wacoal - największego w Japonii producenta... bielizny dla kobiet. Nad designem czuwał Kunihisa Ito, vice prezydent oraz główny designer firmy Jiotto Design, z którego usług korzystały takie marki jak Ford, Mazda czy Nissan.

Powstały dwie wersje tego prototypu. Pierwsza napędzana była przez wolnossący, 12-cylindrowy silnik płaski (F12) o pojemności 3.5L, mocy 450 KM i 362 Nm momentu obrotowego. Silnik został wyprodukowany przez Motori Moderni oraz Fuji Heavy lndustries. Była to słabsza wersja silnika, który miał się znaleźć w bolidzie Coloni-Subaru w Formule 1. Masa prototypu - 1100 kg, prędkość maksymalna 320 km/h, 0-100 km/h: 4.7 s.
Druga wersja zbudowana została w 1990 roku, również z silnikiem mającym korzenie w F1 - wolnossący 3.5L V10 Judd, 585 KM i 384 Nm. Masa tej wersji, to 1240 kg. Osiągi? 3.4 s. do setki i v-max 345 km/h.
Do tego, napęd na tył, 6-biegowa skrzynia biegów zbudowana przez firmę Weismann (Traction Products), niezależne, regulowane, wielowahaczowe zawieszenie (domyślny prześwit samochodu to 13 cm, za pomocą regulacji można zejść do 7 cm), podwozie i nadwozie wykonane z włókna węglowego przez Dome oraz Mitsubishi-Rayon, drzwi typu gull-wing, elektroniczne regulowane spoilery, hamulce stworzone przez Brembo, fotele Recaro, opony Dunlop na felgach Rays itp.
W 1991 roku samochód był na dobrej drodze do produkcji, zapowiadany jako bezkompromisowy, japoński supercar w pełnym tego słowa znaczeniu, Brytyjskie ministerstwo transportu podpisało nawet kontrakt na import do Wielkiej Brytanii.
Przewidywana cena za Jiotto Caspita, wynosiła aż 30 milionów jenów, czyli około 340 tysięcy dolarów, dla porównania, Honda NSX która w tamtym okresie wjeżdżała do salonów, wyceniona była na "ledwie" 56 tysięcy dolarów. Ale trzeba przyznać, że oba samochody dzieliła przepaść. NSX z silnikiem V6 o mocy 280 KM, 0-100 km/h: 5.7 s., v-max: 270 km/h, nadwozie z aluminium. Caspita z silnikiem V10 o mocy 585 KM, 0-100 km/h: 3.4 s., v-max: 345 km/h, nadwozie z włókna węglowego.
Jiotto Caspita nie miał całego życia spędzić na pokazach czy targach, wyłącznie jako prezentacja możliwości japońskich designerów i inżynierów. Na początku Wacoal i Dome szykowali ten samochód do produkcji i sprzedaży. Niestety, pomimo obiecujących planów, z czasem perspektywa produkcji zaczęła się oddalać. Przeszkodą okazał się stan rynku, a konkretnie tzw. "bańka spekulacyjna" w Japonii (cena dobra nie odpowiadała jego wartości). Przez co ten wyjątkowo drogi projekt został ostatecznie anulowany w 1993 roku. I choć samochód nawet w czasach gdy powstawał nie był super popularny, to jednak mimo wszystko smutno gdy projekt takiego kalibru ląduje w koszu. Gdyby wszedł do produkcji, na pewno byłby nie lada konkurentem dla włoskich i brytyjskich supercarów.
    Silnik:
    Subaru-MM 12, 3497 cm3 (3.5L), Flat-12, DOHC, 60V

    Parametry:
    450 KM (335 kW) @ 10000 rpm, 362 Nm @ 6000 rpm

    Średnica cylindra x skok tłoka:
    84.00 x 52.60 mm

    Skrzynia biegów:
    6-biegowa manualna

    Wymiary (dł. x szer. x wys.):
    4534 x 1996 x 1135 mm

    Rozstaw osi:
    2700 mm

    Rozstaw kół przednich:
    1630 mm

    Rozstaw kół tylnych:
    1600 mm

    Zawieszenie przednie i tylne:
    niezależne, typu push-rod, z regulacją

    Hamulce przednie i tylne:
    tarczowe wentylowane

    Koła przednie:
    245/40 ZR 17

    Koła tylne:
    335/35 ZR 17

    Napęd:
    na tył (RWD)

    Masa:
    1100 kg

    0-100 km/h:
    4.7 s.

    Prędkość maksymalna:
    320 km/h

    Stosunek mocy i momentu do masy:
    409 KM na tonę | 329 Nm na tonę

    Stosunek masy do mocy i momentu:
    2,4 kg na KM | 3 kg na Nm

    Pojemnościowy wskaźnik:
    129 KM z litra | 104 Nm z litra



    "F1 On The Road" - tak brzmiały slogany zapowiadające ten samochód, choć w rzeczywistości miał on być raczej drogowym odpowiednikiem wyścigowych pojazdów Grupy C z lat 80. Jiotto Caspita to bardzo ciekawy prototyp supersamochodu z Japonii, który mógł wejść do produkcji seryjnej.
    Zbudowany w 1988 roku przez Dome - kultowego japońskiego producenta wyścigowych samochodów oraz sponsorowany przez Wacoal - największego w Japonii producenta... bielizny dla kobiet. Nad designem czuwał Kunihisa Ito, vice prezydent oraz główny designer firmy Jiotto Design, z którego usług korzystały takie marki jak Ford, Mazda czy Nissan.

    Powstały dwie wersje tego prototypu. Pierwsza napędzana była przez wolnossący, 12-cylindrowy silnik płaski (F12) o pojemności 3.5L, mocy 450 KM i 362 Nm momentu obrotowego. Silnik został wyprodukowany przez Motori Moderni oraz Fuji Heavy lndustries. Była to słabsza wersja silnika, który miał się znaleźć w bolidzie Coloni-Subaru w Formule 1. Masa prototypu - 1100 kg, prędkość maksymalna 320 km/h, 0-100 km/h: 4.7 s.
    Druga wersja zbudowana została w 1990 roku, również z silnikiem mającym korzenie w F1 - wolnossący 3.5L V10 Judd, 585 KM i 384 Nm. Masa tej wersji, to 1240 kg. Osiągi? 3.4 s. do setki i v-max 345 km/h.
    Do tego, napęd na tył, 6-biegowa skrzynia biegów zbudowana przez firmę Weismann (Traction Products), niezależne, regulowane, wielowahaczowe zawieszenie (domyślny prześwit samochodu to 13 cm, za pomocą regulacji można zejść do 7 cm), podwozie i nadwozie wykonane z włókna węglowego przez Dome oraz Mitsubishi-Rayon, drzwi typu gull-wing, elektroniczne regulowane spoilery, hamulce stworzone przez Brembo, fotele Recaro, opony Dunlop na felgach Rays itp.
    W 1991 roku samochód był na dobrej drodze do produkcji, zapowiadany jako bezkompromisowy, japoński supercar w pełnym tego słowa znaczeniu, Brytyjskie ministerstwo transportu podpisało nawet kontrakt na import do Wielkiej Brytanii.
    Przewidywana cena za Jiotto Caspita, wynosiła aż 30 milionów jenów, czyli około 340 tysięcy dolarów, dla porównania, Honda NSX która w tamtym okresie wjeżdżała do salonów, wyceniona była na "ledwie" 56 tysięcy dolarów. Ale trzeba przyznać, że oba samochody dzieliła przepaść. NSX z silnikiem V6 o mocy 280 KM, 0-100 km/h: 5.7 s., v-max: 270 km/h, nadwozie z aluminium. Caspita z silnikiem V10 o mocy 585 KM, 0-100 km/h: 3.4 s., v-max: 345 km/h, nadwozie z włókna węglowego.
    Jiotto Caspita nie miał całego życia spędzić na pokazach czy targach, wyłącznie jako prezentacja możliwości japońskich designerów i inżynierów. Na początku Wacoal i Dome szykowali ten samochód do produkcji i sprzedaży. Niestety, pomimo obiecujących planów, z czasem perspektywa produkcji zaczęła się oddalać. Przeszkodą okazał się stan rynku, a konkretnie tzw. "bańka spekulacyjna" w Japonii (cena dobra nie odpowiadała jego wartości). Przez co ten wyjątkowo drogi projekt został ostatecznie anulowany w 1993 roku. I choć samochód nawet w czasach gdy powstawał nie był super popularny, to jednak mimo wszystko smutno gdy projekt takiego kalibru ląduje w koszu. Gdyby wszedł do produkcji, na pewno byłby nie lada konkurentem dla włoskich i brytyjskich supercarów.
    10 stycznia 2014, 14:49 przez Chlodny (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Brembo –
    30 grudnia 2013, 20:18 przez stickerv8 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Brembo – Kolejny zestaw, widzę że poprzedni się podoba.
    Kolejny zestaw, widzę że poprzedni się podoba.
    30 grudnia 2013, 20:41 przez stickerv8 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Subaru na feldze WORK – i te zaciski BREMBO
    I te zaciski BREMBO
    19 grudnia 2013, 20:20 przez Norbi97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Fiat 126p - Swap 1.2 75KM – SILNIK:
Fiat Punto I 1.2 8V MPI 75KM 97'
tłumik z Poloneza, skrócony,       końcówka inox polerowana 60mm.

UKŁAD CHŁODZENIA:
mosiężna chłodnica Polonez Truck diesel, 2 wentylatory

SKRZYNIA BIEGÓW I PRZENIESIENIE NAPEDU:
Skrzynia ze Skody Rapid na suchych półosiach, przełożenie głowne 3.91, Tripody Motomax, customowe półosie, sprzegło tarcza 180mm skoda 120, docisk fiat 1.2 8V, stoczone koło zamachowe 1.2 8V.

ZAWIESZENIE:
Amortyzatory Bilstein B6(zółte) przod + tył.

HAMULCE:
przód tarcze - zaciski Seicento po pełnej regeneracji i malowaniu proszkowym, klocki Ferodo Racing DS2000, tarcze Brembo MAX Seicento.

WNĘTRZE:
pozbawione wszelkich wykładzin, tapicerek oraz wygłuszeń, otwory odelżające, zegary Łada z białymi customowymi tarczami,flokowany daszek zegarów.

KOŁA: 
lato - KBS 7x13' opony 175/50/13
    SILNIK:
    Fiat Punto I 1.2 8V MPI 75KM 97'
    tłumik z Poloneza, skrócony, końcówka inox polerowana 60mm.

    UKŁAD CHŁODZENIA:
    mosiężna chłodnica Polonez Truck diesel, 2 wentylatory

    SKRZYNIA BIEGÓW I PRZENIESIENIE NAPEDU:
    Skrzynia ze Skody Rapid na suchych półosiach, przełożenie głowne 3.91, Tripody Motomax, customowe półosie, sprzegło tarcza 180mm skoda 120, docisk fiat 1.2 8V, stoczone koło zamachowe 1.2 8V.

    ZAWIESZENIE:
    Amortyzatory Bilstein B6(zółte) przod + tył.

    HAMULCE:
    przód tarcze - zaciski Seicento po pełnej regeneracji i malowaniu proszkowym, klocki Ferodo Racing DS2000, tarcze Brembo MAX Seicento.

    WNĘTRZE:
    pozbawione wszelkich wykładzin, tapicerek oraz wygłuszeń, otwory odelżające, zegary Łada z białymi customowymi tarczami,flokowany daszek zegarów.

    KOŁA:
    lato - KBS 7x13' opony 175/50/13
    Hamulec Brembo z LaFerrari –
    18 listopada 2013, 19:03 przez kubiisz (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Fiat 126p – Następna fotka mojego Fiacika
Felga GTR 355 13" 5,5J 
PIRELLI P700-Z 165/55/13R
Hamulce z przodu to MIKODA GT
Zaciski Fiat Punto
Klocki BREMBO ( miękka mieszanka )
Zawieszenie to tylne amortyzatory i niższy resor włoski z odwróconymi oczami
    Następna fotka mojego Fiacika
    Felga GTR 355 13" 5,5J
    PIRELLI P700-Z 165/55/13R
    Hamulce z przodu to MIKODA GT
    Zaciski Fiat Punto
    Klocki BREMBO ( miękka mieszanka )
    Zawieszenie to tylne amortyzatory i niższy resor włoski z odwróconymi oczami
    5 listopada 2013, 23:17 przez altecsrs (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Z serii jak każdy to i ja – Yamaha TZR 125 belgarda 1998 wersja z 38 konnym silnikiem w 2suwie vmax~170 był ogień jak na tak mały silniczek  
hamulce Brembo, ups z przodu, świetnie się prowadziła jak i zatrzymywała.
    Yamaha TZR 125 belgarda 1998 wersja z 38 konnym silnikiem w 2suwie vmax~170 był ogień jak na tak mały silniczek
    hamulce Brembo, ups z przodu, świetnie się prowadziła jak i zatrzymywała.
    21 października 2013, 20:24 przez bandit93 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    VW GOLF MK4 R36 POLSKA – MODEL: Golf IV R32 2003r

SILNIK: Fabrycznie 3.2 VR6 , obecnie 3.6 VR6 FSI BLV przez niektórych nazywany R36

MOC: Fabrycznie 241KM, po zmianach powinno być 300+

MODY POD MASKA: 

Odnowiona komora silnika, usunięte uszczelnienia z masy gumowej na zgrzewach, usunięto kilka mocowań i otworów. Przerobione kielichy - została zrobiona regulacja kątów pochylenia kół (niestety w seryjnym MK4 nie da się ich ustawić). Podłużnica przygotowana pod duże obniżenia.

Silnik pomalowany na czarno, jak i wszystkie inne elementy typu zbiorniczki itp. Kolektor ssący ze zmienną długością kanałów, dekiel z Audi Q7. Rozwiercona przepustnica. Dolot wykonany ze stali nierdzewnej o średnicy 85mm zintegrowany z przepływomierzem, zakończony suchym filtrem stożkowym Fujita w nadkolu. Mocniejsze poduszki silnika dopasowane z innych mocnych VAG, dolna poduszka z wkładem poliuretanowym. Cały silnik podniesiony 20mm specjalnymi podkładkami pod poduszki.

ZAWIESZENIE:

Przód to nowe zawieszenie gwintowane H&R z wkładami Bilsteina (tzw gruby tłok). Tył amortyzatory Weitec i niższe sprężyny żeby można było go położyć. Do tego rozpórka przednia stalowa z Audi S3.

Zawieszenie zostało rozebrane i odnowione. Elementy typu sanki czy wahacze zostały wypiaskowane i pomalowane proszkowo. Wahacze dostały nowe poliuretanowe tuleje. Zmienione również wszystkie sworznie, łączniku, tuleje i łożyska.

UKLAD HAMULCOWY: 

Zaciski zaadaptowane z Porsche Cayenne Turbo, potocznie zwane Brembo 18ZR. Tarcze zostały o seryjnej średnicy 334mm, dodatkowo nawiercone na zamówienie (baza to ori 2 częściowe tarcze VW). Zaciski zamontowane na adapterach firmy Epytec. Nowe klocki Brembo/Pagid. Nowe przewody hamulcowe, płyn ATE typ 200. Tył póki co tarcze wentylowane 256mm + seryjny zacisk.

KOLA: 

Koła pochodzą z Porsche. Przednie zostały zwężone z 11 na 9.5 cala. Obecne parametry kół:
Przód: 9.5Jx19 +215/35/19 Hankook S1 EVO
Tył 11x19 + 245/30/10 Dunlop SP 9000
Do tego oczywiście adaptery 5x100 5x130.

NADWOZIE: Seryjne, lakier Sprint Blau LZ5F z RS4, R8. Całość robiona na materiałach Dupont, lampy tył polift, emblematy R36, dokładka leon cupra r, końcówki wydechu 100mm, emblematy WOB w błotnikach

WNETRZE: Wnętrze seryjne R32 czyli pół skórzane czarne fotele Konig + nowa kierownica Golf MK5 R32 + aluminiowy rollbar / półklatka. 

AUDIO: Seryjne.

Zmiany przeprowadzone: Auto rozebrane do ostatniej śrubki i kompleksowo składane "od nowa".
    MODEL: Golf IV R32 2003r

    SILNIK: Fabrycznie 3.2 VR6 , obecnie 3.6 VR6 FSI BLV przez niektórych nazywany R36

    MOC: Fabrycznie 241KM, po zmianach powinno być 300+

    MODY POD MASKA:

    Odnowiona komora silnika, usunięte uszczelnienia z masy gumowej na zgrzewach, usunięto kilka mocowań i otworów. Przerobione kielichy - została zrobiona regulacja kątów pochylenia kół (niestety w seryjnym MK4 nie da się ich ustawić). Podłużnica przygotowana pod duże obniżenia.

    Silnik pomalowany na czarno, jak i wszystkie inne elementy typu zbiorniczki itp. Kolektor ssący ze zmienną długością kanałów, dekiel z Audi Q7. Rozwiercona przepustnica. Dolot wykonany ze stali nierdzewnej o średnicy 85mm zintegrowany z przepływomierzem, zakończony suchym filtrem stożkowym Fujita w nadkolu. Mocniejsze poduszki silnika dopasowane z innych mocnych VAG, dolna poduszka z wkładem poliuretanowym. Cały silnik podniesiony 20mm specjalnymi podkładkami pod poduszki.

    ZAWIESZENIE:

    Przód to nowe zawieszenie gwintowane H&R z wkładami Bilsteina (tzw gruby tłok). Tył amortyzatory Weitec i niższe sprężyny żeby można było go położyć. Do tego rozpórka przednia stalowa z Audi S3.

    Zawieszenie zostało rozebrane i odnowione. Elementy typu sanki czy wahacze zostały wypiaskowane i pomalowane proszkowo. Wahacze dostały nowe poliuretanowe tuleje. Zmienione również wszystkie sworznie, łączniku, tuleje i łożyska.

    UKLAD HAMULCOWY:

    Zaciski zaadaptowane z Porsche Cayenne Turbo, potocznie zwane Brembo 18ZR. Tarcze zostały o seryjnej średnicy 334mm, dodatkowo nawiercone na zamówienie (baza to ori 2 częściowe tarcze VW). Zaciski zamontowane na adapterach firmy Epytec. Nowe klocki Brembo/Pagid. Nowe przewody hamulcowe, płyn ATE typ 200. Tył póki co tarcze wentylowane 256mm + seryjny zacisk.

    KOLA:

    Koła pochodzą z Porsche. Przednie zostały zwężone z 11 na 9.5 cala. Obecne parametry kół:
    Przód: 9.5Jx19 +215/35/19 Hankook S1 EVO
    Tył 11x19 + 245/30/10 Dunlop SP 9000
    Do tego oczywiście adaptery 5x100 5x130.

    NADWOZIE: Seryjne, lakier Sprint Blau LZ5F z RS4, R8. Całość robiona na materiałach Dupont, lampy tył polift, emblematy R36, dokładka leon cupra r, końcówki wydechu 100mm, emblematy WOB w błotnikach

    WNETRZE: Wnętrze seryjne R32 czyli pół skórzane czarne fotele Konig + nowa kierownica Golf MK5 R32 + aluminiowy rollbar / półklatka.

    AUDIO: Seryjne.

    Zmiany przeprowadzone: Auto rozebrane do ostatniej śrubki i kompleksowo składane "od nowa".
    16 października 2013, 12:52 przez beduin221 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Brembo –
    15 października 2013, 23:06 przez Michu (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)