Szukaj
Znalazłem 80 takich materiałów
18.12.2023 Warszawa
Policjanci zatrzymali mężczyźnie dowód rejestracyjny, został ukarany 200 złotowym mandatem i 8 punktami karnymi na podstawie artykułu 61 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
W styczniu mężczyzna został złapany, bo również jechał z dużym, niezabezpieczonym ładunkiem drewna. Zobaczyli go wtedy policjanci, którzy jechali na zupełnie inną interwencję, ale zatrzymali go do kontroli z uwagi na to, jak bardzo był załadowany samochód. Wtedy okazało się, że drewno pochodzi z kradzieży, ale mężczyźnie się upiekło, bo Lasy Państwowe wyceniły wartość drewna na 30 zł.
31 – 40 km, zapłacimy 1,6 tys. zł;
41 – 50 km, zapłacimy 2 tys. zł;
51 – 60 km, zapłacimy 3 tys. zł;
61 – 70 km, zapłacimy 4 tys. zł;
71 km i więcej, zapłacimy 5 tys. zł.
WYBRANE WYKROCZENIA :
• Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu - 1 500 zł, recydywa: 3 000 zł.
• Złamanie zakazu wyprzedzania - 1 000 zł, recydywa: 2 000 zł.
• Wyprzedzanie na przejściu lub przed nim - 1 500 zł, recydywa: 3 000 zł.
• Niezachowanie ostrożności i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym z następstwem w postaci poszkodowanego pieszego, rowerzysty itp. - 1 500 zł, recydywa: 3 000 zł.
• Omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - 1 500 zł, recydywa: 3 000 zł.
• Wjeżdżanie na torowisko przy zaporach, które są opuszczane, opuszczone lub nie skończyło się ich podnoszenie - 2 000 zł, recydywa: 4 000 zł.
• Wjazd na przejazd kolejowy przy czerwonym świetle sygnalizatora lub jeżeli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - 2 000 zł, recydywa: 4 000 zł.
• Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po spożyciu alkoholu lub innego, podobnie działającego środka - 2 500 zł, recydywa: 5 000 zł.
Poszkodowany został 61-letni kierowca Subaru. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń ciała. Jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja i zakończone na miejscu.
Mama dziewczynki mówiła policjantom, że córka jechała hulajnogą po chodniku i zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, po którym chciała przejść na drugą stronę drogi. Kobieta mówiła, że była w pobliżu i widziała jak stojący przed przejściem samochód osobowy ruszył do przodu w momencie gdy jej córka przechodziła już przez jezdnię.
Z relacji kobiety wynikało, że po potrąceniu 11-latki z osobówki wyszła kobieta, która zapytała się o samopoczucie dziewczynki, przekazała swoje nazwisko i miała podać jeszcze swój numer telefonu kontaktowego. Jednak po kilkudziesięciu sekundach wsiadła do swego auta i odjechała z miejsca zdarzenia. Na szczęście mama 11-latki zdążyła zapisać numery rejestracyjne odjeżdżającej osobówki.
Początkowo dziewczynka nie odczuwała żadnych dolegliwości, jednak po powrocie do domu, gdy opowiedziała z mamą o zdarzeniu swemu tacie, ten zdecydował o powiadomieniu policji. Dzisiaj, po szczegółowych badaniach lekarskich okazało się, że dziewczynka doznała jedynie niegroźnych urazów, jej życie i zdrowie nie jest zagrożone.
Mundurowi pojechali do właściciela samochodu, którego numery przekazała kobieta. Okazało się, że faktycznie samochodem marki Audi kierowała 61-letnia łukowianka. Kobieta twierdziła, że upewniła się, że potrąconej przez nią dziewczynce nic się nie stało, że jej mama nie chciała z nią rozmawiać i dlatego pojechała do domu.
Mundurowi sprawdzając stan trzeźwości kierującej ustalili, że kobieta ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. 61-latka twierdziła, że po powrocie do domu później piła piwo, a gdy kierowała samochodem marki Audi to była trzeźwa.
Teraz policjanci będą prowadzili postępowanie, w trakcie którego wykorzystają zapewne zapis z kamer miejskiego monitoringu, który zarejestrował zdarzenie.
Naganie publikujemy ku przestrodze, aby pokazać, że chwila nieuwagi na drodze może doprowadzić do tragedii.
Przypominamy: kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia dla pieszych, obowiązany jest zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście. Pamiętajmy też, że pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.