Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Marki > Tesla

     

    19 lipca 2017, 2:00 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Najlepsze silniki roku 2017 – Uroczystość ogłoszenia zwycięzców plebiscytu "International Engine of the Year 2017" (najlepszy międzynarodowy silnik roku) odbyła się podczas wystawy branżowej Engine Expo. Oto lista zwycięzców w 12 kategoriach. Gratulujemy!

- NAGRODA GŁÓWNA
Ferrari 3.9 V8 biturbo
liczba punktów: 251
zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

- najlepszy nowy silnik
Honda/napęd hybrydowy z 3.5 V6 benzyna
liczba punktów: 143
zastosowanie: Honda/Acura NSX

- najlepszy silnik w kategorii ekologia
Tesla/napęd elektryczny pełny
liczba punktów: 202
zastosowanie: Tesla S oraz Tesla X

- najlepszy silnik elektryczny
Tesla/napęd elektryczny pełny
liczba punktów: 325
zastosowanie: Tesla S oraz Tesla X

- najlepszy silnik sportowy
Ferrari 3.9 V8 biturbo
liczba punktów: 247
zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

- kategoria pojemności do 1L
Ford jednostka 999 ccm EcoBoost
liczba punktów: 254
zastosowanie: Ford Fiesta, B-Max, Focus, C-Max, Grand C-Max, Mondeo, EcoSport

- kategoria pojemności 1-1,4L
Grupa PSA silnik 1.2 PureTech
liczba punktów: 239
zastosowanie: Peugeot 208, 308, 2008, 3008, 5008; Citroen C3, C3 Picasso, C4, C4 Cactus, C4 Picasso/Grand Picasso; DS3, DS4

- kategoria pojemności 1,4-1,8L
BMW układ hybrydowy plug-in
liczba punktów: 157
zastosowane: BMW i8

- kategoria pojemności 1,8-2L
Porsche 2.0 turbo
liczba punktów: 182
zastosowanie: Porsche 718 Boxster, 718 Cayman

- kategoria pojemności 2-2,5L
Audi 2.5 TFSI
liczba punktów: 357
zastosowanie: Audi RS3, TT RS

- kategoria pojemności 2,5-3L
Porsche 3.0 turbo
liczba punktów: 310
zastosowanie: Porsche 911 Carrera, 911 Carrera 4, 911 Carrera S, 911 Carrera 4S, Carrera GTS

- kategoria pojemności 3-4L
Ferrari 3.9 V8 biturbo
liczba punktów: 345
zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

- kategoria pojemności powyżej 4L
Ferrari 6.3 V12
liczba punktów: 203
zastosowanie: Ferrari F12, F12 tdf

Przypominam, że tytuł najlepszego silnika zdobywały między innymi silniki 1.4 TSI z koncernu VW, czy 1.0 Ecoboost Forda. Tym razem po raz drugi z rzędu zwyciężyło Ferrari!
    Uroczystość ogłoszenia zwycięzców plebiscytu "International Engine of the Year 2017" (najlepszy międzynarodowy silnik roku) odbyła się podczas wystawy branżowej Engine Expo. Oto lista zwycięzców w 12 kategoriach. Gratulujemy!

    - NAGRODA GŁÓWNA
    Ferrari 3.9 V8 biturbo
    liczba punktów: 251
    zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

    - najlepszy nowy silnik
    Honda/napęd hybrydowy z 3.5 V6 benzyna
    liczba punktów: 143
    zastosowanie: Honda/Acura NSX

    - najlepszy silnik w kategorii ekologia
    Tesla/napęd elektryczny pełny
    liczba punktów: 202
    zastosowanie: Tesla S oraz Tesla X

    - najlepszy silnik elektryczny
    Tesla/napęd elektryczny pełny
    liczba punktów: 325
    zastosowanie: Tesla S oraz Tesla X

    - najlepszy silnik sportowy
    Ferrari 3.9 V8 biturbo
    liczba punktów: 247
    zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

    - kategoria pojemności do 1L
    Ford jednostka 999 ccm EcoBoost
    liczba punktów: 254
    zastosowanie: Ford Fiesta, B-Max, Focus, C-Max, Grand C-Max, Mondeo, EcoSport

    - kategoria pojemności 1-1,4L
    Grupa PSA silnik 1.2 PureTech
    liczba punktów: 239
    zastosowanie: Peugeot 208, 308, 2008, 3008, 5008; Citroen C3, C3 Picasso, C4, C4 Cactus, C4 Picasso/Grand Picasso; DS3, DS4

    - kategoria pojemności 1,4-1,8L
    BMW układ hybrydowy plug-in
    liczba punktów: 157
    zastosowane: BMW i8

    - kategoria pojemności 1,8-2L
    Porsche 2.0 turbo
    liczba punktów: 182
    zastosowanie: Porsche 718 Boxster, 718 Cayman

    - kategoria pojemności 2-2,5L
    Audi 2.5 TFSI
    liczba punktów: 357
    zastosowanie: Audi RS3, TT RS

    - kategoria pojemności 2,5-3L
    Porsche 3.0 turbo
    liczba punktów: 310
    zastosowanie: Porsche 911 Carrera, 911 Carrera 4, 911 Carrera S, 911 Carrera 4S, Carrera GTS

    - kategoria pojemności 3-4L
    Ferrari 3.9 V8 biturbo
    liczba punktów: 345
    zastosowanie: Ferrari 488 GTB/Spider

    - kategoria pojemności powyżej 4L
    Ferrari 6.3 V12
    liczba punktów: 203
    zastosowanie: Ferrari F12, F12 tdf

    Przypominam, że tytuł najlepszego silnika zdobywały między innymi silniki 1.4 TSI z koncernu VW, czy 1.0 Ecoboost Forda. Tym razem po raz drugi z rzędu zwyciężyło Ferrari!
    21 czerwca 2017, 17:15 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    19 czerwca 2017, 21:55 przez cax (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Jaguar szykuje bezpośredniego konkurenta dla Tesli X – Elektryczny Jaguar i-Pace. Czy będzie hit? Więcej u źródła
    Elektryczny Jaguar i-Pace. Czy będzie hit? Więcej u źródła
    Tesla poradziła sobie z największym problemem aut elektrycznych. Odtąd ich zasięg będzie nieograniczony! – Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    Kiedy masz elektronikę pilnującą twojego tyłka i silnik elektryczny, który reaguje natychmiast.
    Inni siedzą i piszą formularze ubezpieczeniowe, a Tesla już w domu.
    22 marca 2017, 11:55 przez jfk (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    22 lutego 2017, 23:14 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj