Przysłowie „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie” znów okazało się aktualne i nabrało nowego znaczenia. Zwykłe „dziękuje” to w tym przypadku za mało, stąd umieszczam wiadomość na tym serwisie. Mam nadzieję, że trafi do chłopaka jadącego Yamahą Fazer z Warszawy do Łodzi, który dziś około 19:00 w Puszczy Mariańskiej pomógł mi w przysłowiowej biedzie gdy miałem awarię i holował mnie do domu. Bezinteresowni ludzie nadal istnieją.
Wielkie dzięki kolego!
Komentarze